Wpis z mikrobloga

#ciekawostkioczolgach
Ostatnio ktoś prosił mnie o czołg TV-8 Chrysler. Był jednak on opisany kiedyś przez konika.
http://www.wykop.pl/wpis/13514197/atomowy-diabel-zimnej-wojny-chrysler-tv8-byl-czolg/
Jednakże w związku z tym, że jego opis jest bardzo lakoniczny opiszę wam trochę szerzej ten projekt.

Geneza:
W latach 50 wizja wojny nuklearnej stawała się coraz realniejsza. Wojsko amerykańskie potrzebowało więc nowych czołgów. A czego najbardziej potrzebuje czołg w wojnie nuklearnej? Pancerza odpornego na fale uderzeniowe? Osłony przeciwko promieniowaniu? Zdolności do działania w wysokich temperaturach? Nie.
Dowództwo uznało, że najbardziej kluczową cechą nowych czołgów ma być jak najmniejsze uzależnienie od zaopatrzenia. Ataki nuklearne mogą zastraszać państwa, niszczyć strategiczne infrastruktury, lub ośrodki. Wobec armii jednak mają niską efektywność, bo ta musiałaby być skupiona w jednym miejscu, a tak się rzadko zdarza. Tak więc celami były by punkty zaopatrzeniowe.
Bez paliwa czołg staje się bezużyteczny. Dlatego głównym założeniem nowych pojazdów był napęd atomowy na punkcie którego amerykanie dostali bzika (do wszystkiego próbowali go wciskać). Takiego czołgu nie trzeba tankować nawet przez kilka lat co rozwiązuje problem z zasięgiem i z zaopatrzeniem paliwa, które trzeba przecież transportować w cysternach (amunicję dużo łatwiej przerzucić na front)

W latach 50' powstało kilka propozycji czołgów atomowych. Pojawiły się koncepcje czołgów ciężkich, średnich oraz super ciężkich. Wojsko oczywiście zainteresowało się tylko średnimi czołgami, gdyż były to czasy, gdzie podział czołgów na lekkie, średnie i ciężkie odchodził do lamusa na rzecz czołgów podstawowych. Podział był jednak znacznie bardziej złożony niż tylko te trzy kategorie. Jednym z nich były czołgi desantowe, których nie dało się zastąpić czołgami podstawowymi.

Czym jest czołg desantowy?
Jedna z podstawowych reguł wojny mówi, że należy uderzać przeciwnika tam, gdzie jest on najsłabszy i jednocześnie możemy wyrządzić największe szkody. Takim miejscem jest tył linii frontu. To tam znajduje się większość zaopatrzenia bez którego dalsze działania militarne są niemożliwe i jest on jednocześnie najsłabiej strzeżony. Głównie przez piechotę i lekkie pojazdy pancerne. Wystarczy przerzucić tam garstkę pojazdów pancernych, aby dokonać straszliwych zniszczeń i osłabić część linii frontu. Są trzy sposoby, aby przerzucić tam czołg i w zależności od metody wyróżniamy trzy rodzaje czołgów desantowych:
- lotnicze - czołgi na tyle lekkie aby nadawały by się do transportu samolotem.


- zrzuceniowe - czołgi na tyle lekkie i małe aby nadawałby się do zrzutu spadochronowego z lecącego samolotu.


- pływające - czołgi na tyle lekkie i wyporne, aby mógłby pokonywać odcinki wodne i w ten sposób atakować z niespodziewanej strony.



Cechy czołgu:
W 1955 roku firma Chrysler Corporation w ramach projektu ASTRON przedstawiła swój koncept na atomowy czołg desantowy. Powstała nawet na tą okazję makieta pojazdu.
http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_akc626dFxQp2eHsfiDh54QTfOK13QksH.jpg

TV-8 miał być czołgiem o wielu innowacyjnych rozwiązaniach. Pierwszą od razu rzucającą się w oczy cechą jest ogromna wieża i szczątkowy kadłub. Utrudniało to znacząco możliwość trafienia w niego. Tym samym skupiając ostrzał na opancerzonej wieży
http://www.diseno-art.com/news_content/wp-content/uploads/2015/01/chrysler-TV-8.jpg
Poprawiało to również zwrotność (krótsze kadłuby są zwrotniejsze).
Kolejną cechą była zdolność do pływania. Wieża robiła za jeden wielki pływak, zaś ruch w wodzie umożliwiały dwie dysze wyposażone w strumieniowe pompy wodne.
http://media.moddb.com/cache/images/groups/1/3/2074/thumb_620x2000/e5228c44a0.jpg

Stałą cechą czołgów pływających jest bardzo cienki pancerz, duży kadłub i mała wieża. Taki pojazd jest podatny na ostrzał nawet z ciężkich karabinów maszynowych. Wielki kadłub na lądzie ciężko schować, a ze względu na swoje rozmiary stanowi łatwy cel. W dodatku samej wieży również nie wolno było opancerzyć gdyż środek ciężkości zbytnio zbliżony do poziomu wody sprawi, że pływający pojazd na wodzie będzie bardzo niestabilny, a nawet się przewróci.
TV-8 też miał mieć wysoko osadzony środek ciężkości, ale tylko na lądzie. W wodzie działo, silnik, oraz większość pancerza było poniżej linii wody. Dzięki temu wieże było można wyposażyć w pancerz niespotykany u pojazdów tego typu, podobnie jak działo, o silniku nie wspominając. I tu należy każdy z tych elementów opisać osobno.
Planowane działo to 90mm T208 czyli takie samo w jakie wyposażono czołg średni T95
http://afvdb.50megs.com/usa/pics/t95weirton.jpg
i będące modyfikacją działa jakie posiadał M48A3 Patton. Działo to było wyposażone w automat ładujący. Było też sztywno umieszczone w wieży. Takie rozwiązanie oszczędzało miejsca i ułatwiało montaż automatu ładującego. Wieża była oscylacyjna. Oznacza to, że aby strzelać niżej, lub wyżej nie działo się poruszało w pionie, lecz cała wieża. Czołg miał zabierać 40 pocisków (niektóre źródła wspominają o 27, 24, a nawet 19 pociskach). Z działem były sprzężone dwa karabiny kaliber 0,30 ( w istocie były one umieszczone w górnej części wieży) oraz dodatkowo jeden zdalnie sterowany karabin kaliber 0,50 znajdował się na szczycie wieży
Załogę miały stanowić cztery osoby, acz kolwiek czołg miał działać sprawnie nawet przy dwóch załogantach i pełna załoga nie była wymagana. Wszyscy umieszczeni w wnętrzu wieży. Widoczność zapewnić miało aż 12 kamer rozmieszczonych na zewnątrz czołgu. Czołg nie posiadał żadnych wizjerów.
Silnik stanowił złożony system jako że źródłem energii miał być rozpadający się uran. Jak to miało wyglądać? A no bardzo podobnie do tego co ma wiele satelitów czy marsjański łazik curiosity. Wbrew temu co ludzie wypisują w internecie czołg wcale nie miał mieć reaktora nuklearnego na pokładzie.
W istocie miała być to tak zwana bateria atomowa. Rozpadający się uran wytwarza dużo ciepła. Ten podgrzewa wodę, która otacza puszkę z uranem i jednocześnie ogranicza wpływ promieniowania (nie wiem czy miała być dodatkowo stosowana również osłona z ołowiu). Gorąca woda zwiększa swoją objętość i porusza tłoki...silnika parowego. Ten z kolei napędza generator prądu. Przewodami prąd wędruje do kadłuba, gdzie zasilać miał silnik elektryczny robiący również za przekładnię i napędzający układ jezdny.


Wiem, że bardzo chcieliście usłyszeć o tym silniku atomowym, ale takowy był tylko jednym z 4 wariantów, a może raczej etapów rozwojowych pojazdu. Pierwsza seria miała posiadać silnik diesla podłączony pod generator prądu. Kolejna wersja miała posiadać już potężniejszą turbinę gazową. Przy trzeciej wersji przewidywano układ wykorzystujący obieg Rankine'a a dopiero przy czwartej wersji planowano zastosowanie paliwa atomowego. Wynikało to z faktu, że technologia ta musiała dojrzeć, ale mogło to nastąpić dopiero gdy czołg już będzie przestarzały. Więc firmie Chrysler zależało na jak najszybszym wdrożeniu pojazdu. Później gdyby czołg stałby się przestarzałym jakoś by się go zmodyfikowało, ale ważne, że trafiłby na wyposażenie armii. Różne typy silników miały zapewniać moc rzędu od 300KM (diesle pierwszej wersji) do 1000 KM (bateria atomowa czwartej wersji)
Trzeba też zaznaczyć, że wszystkie silniki za wyjątkiem atomowego miały mieć zbiornik paliwa umieszczony w kadłubie.

I wreszcie dochodzimy do pancerza. Ten też był nietypowy.
Już wypomniałem, że kadłub nie posiadał istotnej osłony, a pancerz skupiony był wokół wieży, która mieściła prawie wszystkie wnętrzności pojazdu. Wspomniałem też, że czołgi pływające muszą mieć duży kadłub i cienki pancerz, aby uzyskać wymaganą wyporność. W TV-8 wyporność miała zapewniać wieża, nie kadłub, ale po opancerzeniu jej czołg ważyłby zbyt dużo. Jak zapewnić wyporność przy jednoczesnym skutecznym opancerzeniu? Rozwiązaniem okazała się być wieża umieszczona wewnątrz drugiej wieży.
http://www.diseno-art.com/news_content/wp-content/uploads/2015/01/Chrysler-TV-8-medium-tank.jpg
http://3.bp.blogspot.com/-ckG1CoxVnzY/VYnacV5MBiI/AAAAAAAAM7c/kvd8P5bm4-4/s1600/Chrysler-TV-8%2Bshort%2Bsection.jpg

Ten piękny opływowy kształt w istocie miał być cienki i wykonany ze stali miękkiej. Opływowość zapewniała mniejszy opór wody, oraz osłonę przed bronią ręczną. Wieża właściwa jest wewnątrz tego wielkiego pływaka. Im mniejsza powierzchnia pancerza tym może zostać zastosowany grubszy pancerz bez konieczności wzrostu masy.


W istocie wieża miała być spawana i była dość kanciasta, acz kolwiek z mocno pochylonym pancerzem.
Tutaj fajnie pokazano jej kształt.
http://static.keptelenseg.hu/p/e9ae94cad87f2cb8a9739e87a68d1e0c.png
http://1.bp.blogspot.com/-ZhHvUCah4uo/VYnaegRGEiI/AAAAAAAAM7Q/z7vZYzkyfjI/s1600/TV8%2Brear.PNG
http://static.keptelenseg.hu/p/c02eff44c6a685499e6c4bbae9469dcb.png

Opancerzenie wyglądało następująco:
Pancerz kadłuba 12/12/12mm (według projektu przednie płyty miały 15mm)
Pancerz wieży: 50/50/30 + 15mm pływaki (według projektu pływaki miały mieć 10mm, tył wieży15mm, zaś boki i przód 50,8mm)
Dach: 15 + 15 mm pływaka
Jarzmo działa: 80mm
Nachylenie pancerza wieży właściwej: 70 ° przód i 47 ° boki.

Efektywność pancerza:
Kadłub przednie płyty: ok. 20mm
Wieża przednie płyty: ok. 100mm bez uwzględnienia pływaków
Wieża boczne płyty: ok. 75mm bez uwzględnienia pływaków
Jarzmo działa: od 100mm do 180mm (Jarzmo jest ściętym blokiem przy dziale, przez co jego grubość efektywna jest nierównomierna)

Czołg miał ważyć 25 ton, tak więc był jedynym mi znanym czołgiem desantowym, który został zaliczony do czołgu średniego, a nie lekkiego. Przewidywana prędkość miała wynosić 65km/h.

Podsumowanie
Czołg wyróżniał się nieszablonowym projektem. Naprawdę dobry pancerz jak na pojazd desantowy oraz działo. Kamery zamiast wizjerów, zdolność pływania, oscylacyjna wieża, automatyczne ładowanie, silnik w wieży i bateria atomowa.
Projekt jednak został w kwietniu 1956 odrzucony. Uznano go za zbyt mało.. nowatorski. No dobra, określono go jako dający zbyt mało korzyści wobec konwencjonalnych czołgów. Musicie zrozumieć, że im czołg bardziej odbiega od pojazdów już produkowanych tym większe są koszta produkcji. W dodatku dłuższy jest również okres wad okresu dziecięcego.
Czy podjęto słuszną decyzję? Czas pokazał, że tak. USA wcale nie potrzebowało TV-8 i w sumie szczęście, że go nie potrzebowało.
Ciekawostką jest, że koncepcja silnika w wieży jeszcze jakiś czas żyła. Powstały projekty czołgów średnich oraz ciężkich wyposażone w silniki diesla umieszczone w tyle wieży. Trzy dni szukałem informacji o tych pojazdach, ale nie zdołałem odszukać. Wiem tylko tyle, że to ktoś Wargaming przeszukiwał rok temu archiwa firmy, która była odpowiedzialna za projekty. Obecnie firma zajmuje się zupełnie czym innym, a pracownicy nie mieli pojęcia, że kiedyś coś takiego było projektowane. Jeśli jakiś gracz #wot kojarzy temat i jest w stanie odnaleźć artykuł o tym, niech da znać.
W każdym razie tamte projekty również cechowały się bardzo małym kadłubem i wielką wieżą z przerośniętym odwłokiem na jej tyle. Wszystkie przypominały te z M103 tyle, że w wersji otyłej.

#czolgi #militaria #ciekawostki
orkako - #ciekawostkioczolgach 
 Ostatnio ktoś prosił mnie o czołg TV-8 Chrysler. By...

źródło: comment_383oBuo7eyyvE8i30Fv6SRnXO7wu2kZ5.jpg

Pobierz
  • 3
@orkako: W sumie to bardzo dokładnie opisałeś cały projekt. Fakt, było kiedyś kopanie Wargamingu a propos tego projektu, natomiast jedyna strona, która udostępniała te dane, została zdjęta w marcu tego roku. Postaram się skontaktować z twórcą strony jako iż jestem z nim w bliskim kontakcie, a obecnie zajmuje się on produkcją konkuręcji, więc wyciągniecie czegokolwiek od niego może być trudne. Szczerze mówiąc, robię to ze względu na swoją(jak i przypuszczam Twoją)
@ONGHi: Gdybyś zdołał coś załatwić byłoby super.

A ta bateria atomowa to miał być generator typu RTG ?


@KaznodziejaNowejEry: Nie. Miała być typu ATA czy jakiś podobny skrót (pominąłem go, bo komu on potrzebny- tak sobie pomyślałem). Opis działania opisałem i teraz widzę, ze popełniłem błąd. Curiosity posiada baterię MMRTG która działa na innej zasadzie niż ta, którą miały otrzymywać pojazdy w latach 50'. Te sprzed pół wieku bazowały na