Wpis z mikrobloga

@Wolnosciomierz: to się powinno nazywać Prostacka ekonomia...
Nie mam czasu grzebać, czy tak zrobił Peter Shift, ale żeby szeregowi pracownicy (sprzedawcy na kasach, ci co wykładaja towar itp) dostali do ręki 15% więcej, wystarczyłoby, żeby kupujący pozostawiali dla nich 1-2% wartości zakupów (i podejrzewam, że wtedy chętniej by to robili).

@Wolnosciomierz: a co do tej tezy od Misesa, to proszę bardzo.
Jesteśmy klientami społeczności wykopowej, jesteśmy tu kapitanem. Monopolu tu nie ma - przecież można stworzyć podobne portale. I jako klienci prosimy od 2 lat o 'moderowane tagi'. I co? I gówno.
Możesz sobie zrobić nowy wykop i dać tam moderowane tagi, jak jak chcą ludzie, ale wątpie, żeby się tam społeczność przeniosła.
Von Mises chyba nie wiedział kto to jest
@badtek: Był myspace, przyszedł facebook, ludzie się przenieśli. Było grono, była nasza klasa, przyszedł facebook ludzie się przenieśli. Przenieśli się, bo? Bo najwidoczniej uznali, że im się to opłaca. Ludzie od jakiegoś czasu zgłaszają popyt na wykop 2.0 (robocza nazwa) i prędzej czy później taka strona powstanie. Monopol na rynku nie musi być zły jeśli konsumenci są dostatecznie zadowoleni. Zwłaszcza, że korzystanie z Wykopu jest dobrowolne i każdy może zrezygnować odwiedzania
@badtek: Nawet jeżeli będzie nowy wypok z moderowanymi tagami to będzie można go porównywać z wykopem dopiero gdy obie te platformy będą miały porównywalną liczbę użytkowników.
Czy klient wybierze portal społecznościowy, który ma moderowane tagi ale nie ma dużej ilości członków czy raczej wybierze portal, gdzie jest więcej ludzi ale nie moderowanych tagów? Zgaduje, że mimo niemoderowanych tagów wybierze numer 2. Jednym z warunków "jakości" portalu jest ilość użytkowników. Nowy portal
wołam tych co wykopali, żeby sobie przeczytali mój powyzszy wpis i wyrzygali to gówno, które łykneli.

@badtek: sorry, ale nie zamierzam czytać/brać pod uwagę opinii/wysrywów jakiegoś anonimowego frustrata z wykopu, który nie ma zielonego pojęcia o czym pisze. Nie ogarniasz nawet takich podstaw jak krzywa popytu/podaży i faktu, że sprzedawcy/producenci nie mogą sobie dowolnie ustalać cen, bo to wypadkowa działań wszystkich na rynku te ceny ustala. Takie samo #!$%@? jak tezy,
Monopol na rynku nie musi być zły jeśli konsumenci są dostatecznie zadowoleni.


@Wolnosciomierz: jest róznica między byciem 'dostatecznie zadowolonym', a byciem kapitanem, którego wszystkie rozkazy są wykonywane.
@spluczka: z czym się w moich tezach nie zgadzasz? Uproszcze Ci, bo widzę, że za trudne to co napisałem. Proste zadanie tekstowe z finansów/mikroekonomii.
O ile % sklep musi podnieść ceny, jeśli chce podnieść wynagrodzenia sprzedawcom o 15%, wiedząc, że wynagrodzenia te stanowią 5% przychodów i są proporcjonalne do przychodów. Dla uproszczenia przyjmij, że popyt jest sztywny, czyli podniesienie cen nie spowoduje spadku poziomy zakupów.
Proszę bardzo cwaniaczki, pokażcie co potraficie,
Nowy portal musi nie tylko być lepszy od wypoku ale musi być o tyle lepszy, żeby zniwelować stratę jaką jest mniejsza liczba użytkowników.


@K_Feras_P: w tego typu portalach najważniejsza jest społeczność. Facebook też jest pod wieloma względami #!$%@? i nie lubie tam wchodzic, ale mam wielu znajomych, którzy z tego korzystają (bo im to #!$%@? nie przeszkadza) i jeśli chce mieć z nimi kontakt na bieżąco, to pasuje mi korzystać z
Był myspace, przyszedł facebook, ludzie się przenieśli. Było grono, była nasza klasa, przyszedł facebook ludzie się przenieśli. Przenieśli się, bo? Bo najwidoczniej uznali, że im się to opłaca.


@Wolnosciomierz: mówisz o czasach, kiedy ten rynek portali spolecznosciowych stanowił 10% tego co teraz. Ludzie nie tyle co się przenosili, co zakladali nowe konta. 90% użytkownikow Facebooka nie słyszało o myspace i nadal nie wie co to jest.
@badtek: Myślę, że przesłanką filmu było pokazanie, że wzrost płac łączy się ze wzrostem ceny, spadkiem kosztów lub zmniejszeniem zysków. Tytuł kanału brzmi "Prosta ekonomia", więc nie czepiajmy się tego, że nie pokazuje wszystkiego. Wiadomym jest, że w trakcie 10 min filmiku nie zmieści się wszystkiego.
@badtek:
Nie wiem czemu nie mogę nic napisać we wpisie z zadaniem.
Czy napisanie, że wynagrodzenia są proporcjonalne do przychodu nie niszczy zagadki? Wtedy można odpowiedzieć, że 15%.
Jakbyś napisał, że całość z różnica z uzyskanych przychodów będzie dana pracownikom, zagadka miałaby sens.
Zgaduje, że chciałeś napisać, że zwiększa się o 20% przy zwiększonym przychodzie o 1%.
Chodzi o to, że przy 101% przychodu dajesz zwiększasz o 20% przy założeniu, że