Upatrzyłem sobie słuchawki w sklepie dla idiotów, ale na raty, konkretnie pięćdziesiąt rat. Czekałem chyba z miesiąc aż będą zero procent, bo cebula i krakow w, drugim argumentem było to, że wyciąganie z bankomatu dziewięciu zygmuntów starych boli bardziej niż nieznaczna suma co miesiąc, którą i tak teraz #!$%@? u majfriendów.
[ja] - dzień dobry, ponoć macie raty 50x0, czyli mogę sobie zabrać słuchawki za 1700 i będę miał 50 rat po 34 zł i możliwością nadpłacania? [mm] - tak, oczywiście. proszę iść do sprzedawcy po kwitek na raty i wrócić do nas { kwadrans później } [ja] - jestem, proszę proformę, dowód i wydruk z banku z uznaniem pensji z trzech ostatnich miesięcy (tak jest napisane na stronie) [mm] - dziękuję, więc kalkulacja raty przedstawia się następująco: na 50 rat pańska rata miesięczna będzie pana wynosić 47 złotych. to dużo, więc polecam panu 36 rat, wtedy koszty pana nie zjedzą (dosłowne zdanie). [ja] - ale jak to, miało być 50x0? [mm] - faktycznie nie ma odsetek, ale jest ubezpieczenie kredytu, bank sugeruje takie rozwiązanie niestety {mocno już zniesmaczony mówię} [ja] - a można tak bez ubezpieczenia? [mm] - możemy spróbować, ale nie wiem czy bank się zgodzi ... { 10 sek później } [mm] - bank się zgodził, w takim wypadku rata pana wyniesie 42 złotych, wydaje mi się, że to dobra opcja [ja] - chwila chwila, jakie 40 zł? {ktoś tu robi #!$%@?ę z matematyki} 1700 / 50 to są 34 złote?! [mm] - no tak, ale karta kredytowa jest w tym wypadku obligatoryjna, za 8 zł miesięcznie [ja] - w takim razie rezygnuję dziękuję bardzo [mm] - jeszcze chwila, możemy sprawdzić bez karty, chce pan? [ja] - sprawdźmy [mm] - niestety bank odmówił panu udzielenia kredytu na ten zakup, przykro mi
To są #!$%@? prawdziwe raty zero procent. Pierwszy wariant: 50x47 - 1700 = 650 zł kosztów rat "50x0%", drugi wariant 50x42 - 1700 = 400 zł kosztów rat "50x0%". Koniec końców podziękowałem. Wydawało mi się, że 1700 za słuchawki w MM, które są droższe i tak o 300 zł niż ten sam model gdzie indziej zagwarantuje mi prawdziwe raty 0%, ale jak widać myliłem się.
@tomix: Często to nie odmowa banku, a pośredniczki, która nie dostanie w ten sposób swojej prowizji. Idź do kierownika i dzięki niemu masz dużą szansę, że tym razem "bank" nie odmówi. Tak to wyglądało w Euro RTV AGD jak nie chcieli mi dać rat 0% kupując rzecz o wartości połowy miesięcznej wypłaty. Myślę, że w MM to też zadziała.
@alhakeem: chyba mi się już odniechciało, sram na nich. szkoda tylko, że tak jak Euro nie mają rat online, przynajmniej nie znalazłem. w euro zawsze brałem z wnioskiem przez internet i potwierdzaniem danych przelewm. zero problemów, zero nachalności z wciskaniem ubezpieczeń, kart i innego gunwa. euro też mi nieraz podpadło, ale kwestię rat online mają fajnie rozwiązaną.
@tomix: MM zawsze miało ceny z kosmosu, ale jak postawisz na swoim to takie raty dostaniesz. Mogą dać jednak warunek, że będą oprocentowane jeżeli spóźnisz się z zapłatą. Może się przydać na przyszłość ;]
@alhakeem: @goox: ale jak miałem postawić na swoim, tupnąć nogą przy tej kobiecie, czy faktycznie pójść do kierownika sklepu? z drugiej strony nie widzę powodu odmowy, bardzo fajna historia kredytowa w bik, zero zobowiązań, uop na czas nieokreślony z trzema średnimi krajowymi. nie kumam. w dodatku kobieta mi powiedziała "nie chodzi o wynagrodzenie, w takim wypadku byłaby jasna informacja o niskich dochodach, tutaj jest odmowa bez podania przyczyny".
@tomix: Kierownik ma jakąś premię od sprzedaży (obrotu), pracownik sklepu pewnie też. Taka kobieta kobieta od kredytów dostaje dodatkowo kasę za wciskanie tych wszystkich ubezpieczeń i innych gówien. Kłamie Ci prosto w oczy dla tych paru złotych. Masz po swojej stronie ważniejsze osoby niż ta naciągaczka i utemperują dziewczynę (mimo, że pracuje dla innej firmy). Czasem bank odmówi jak umowa na czas określony się kończy, problem z BIK czy podejrzane zaświadczenie
@alhakeem dzięki za radę, może spróbuję w innym sklepie. Ta kobieta od rat była z banku, przynamniej tak była ubrana. z tego by wynikało, że jeszcze mniej zależy na tym żeby sprzedać cokolwiek
@tomix: Z tego co kojarze, to z ubezpieczenia mozna zrezygnowac w kazdej chwili, przynajmniej kiedys tak bylo. Po podpisaniu umowy piszesz pismo do tego banku i placisz raty bez.
Upatrzyłem sobie słuchawki w sklepie dla idiotów, ale na raty, konkretnie pięćdziesiąt rat. Czekałem chyba z miesiąc aż będą zero procent, bo cebula i krakow w, drugim argumentem było to, że wyciąganie z bankomatu dziewięciu zygmuntów starych boli bardziej niż nieznaczna suma co miesiąc, którą i tak teraz #!$%@? u majfriendów.
[ja] - dzień dobry, ponoć macie raty 50x0, czyli mogę sobie zabrać słuchawki za 1700 i będę miał 50 rat po 34 zł i możliwością nadpłacania?
[mm] - tak, oczywiście. proszę iść do sprzedawcy po kwitek na raty i wrócić do nas
{ kwadrans później }
[ja] - jestem, proszę proformę, dowód i wydruk z banku z uznaniem pensji z trzech ostatnich miesięcy (tak jest napisane na stronie)
[mm] - dziękuję, więc kalkulacja raty przedstawia się następująco: na 50 rat pańska rata miesięczna będzie pana wynosić 47 złotych. to dużo, więc polecam panu 36 rat, wtedy koszty pana nie zjedzą (dosłowne zdanie).
[ja] - ale jak to, miało być 50x0?
[mm] - faktycznie nie ma odsetek, ale jest ubezpieczenie kredytu, bank sugeruje takie rozwiązanie niestety
{mocno już zniesmaczony mówię} [ja] - a można tak bez ubezpieczenia?
[mm] - możemy spróbować, ale nie wiem czy bank się zgodzi ...
{ 10 sek później }
[mm] - bank się zgodził, w takim wypadku rata pana wyniesie 42 złotych, wydaje mi się, że to dobra opcja
[ja] - chwila chwila, jakie 40 zł? {ktoś tu robi #!$%@?ę z matematyki} 1700 / 50 to są 34 złote?!
[mm] - no tak, ale karta kredytowa jest w tym wypadku obligatoryjna, za 8 zł miesięcznie
[ja] - w takim razie rezygnuję dziękuję bardzo
[mm] - jeszcze chwila, możemy sprawdzić bez karty, chce pan?
[ja] - sprawdźmy
[mm] - niestety bank odmówił panu udzielenia kredytu na ten zakup, przykro mi
To są #!$%@? prawdziwe raty zero procent. Pierwszy wariant: 50x47 - 1700 = 650 zł kosztów rat "50x0%", drugi wariant 50x42 - 1700 = 400 zł kosztów rat "50x0%". Koniec końców podziękowałem. Wydawało mi się, że 1700 za słuchawki w MM, które są droższe i tak o 300 zł niż ten sam model gdzie indziej zagwarantuje mi prawdziwe raty 0%, ale jak widać myliłem się.
@tomix: ja #!$%@?, po prostu nie mam słów xD
Czasem bank odmówi jak umowa na czas określony się kończy, problem z BIK czy podejrzane zaświadczenie