Wpis z mikrobloga

Dużo ostatnio dowiedzieliście się, jakie problemy sprawiają 19 latkowie którzy pierwszy raz wyjeżdżają żyć na swoim. Nie sprzątanie, powodowanie niepotrzebnej wilgoci a potem grzyba, pretensje o brud który sami spowodowali, nie płacenie w terminie i tak dalej i tak dalej. Zapewne nie trafi to w gorące, gdyż #przegryw obserwuje dużo więcej niż #wygryw chociaż jest historia patologii która was powinna zadowolić.

Chciałbym opowiedzieć pare historii o ludziach, którzy mimo swojego młodego wieku okazali się ludźmi bardzo ogarniętymi i dużo doroślejszymi niż część ludzi starszych o 5-10 lat. #ocieplaniewizerunku19latkow

Mam nadzieję, że post trafi do osób, które kiedyś mogły poczuć się urażone moimi słowami.

Podliczając liczbę osób urodzonych w lub po 1996 roku, którzy skorzystali z mojej pomocy, było ich dokładnie 40. Z czego 5 z nich sprawiali problemy różne - jest to zdecydowanie więcej niż w wypadku innych roczników, jednak jestem gotów walczyć z tą statystyką i nadal pomagać osobom dużo młodszym - dlaczego? Zapraszam do lektury.

Zaufanie jest najważniejsze

TL;DR:


Jedną z takich osób był nasz kolega @GRANDUCHE który przyjechał do mnie rok temu. Człowiek który po przyjeździe nie miał ani grosza umówionej kasy - dlaczego? Cóż, wpłacił wszystko na konto walutowe skąd miał problem wybrać więcej niż niewielka kwota każdego dnia. Chłopak się zmartwił, ale uspokoiłem go, że wszystko możemy załatwić. Poczekałem ponad tydzień zanim oddał mi całą kwotę, i upewniłem że to coś o czym nie wiedział i by się nie przejmował.

Nie ma tu nic dziwnego, ale to była jedna z pierwszych osób która mnie zaskoczyła. Otóż po 3 miesiącach pracy, chłopak dostał pozycję konsultanta w jednej z agencji pracy która obsługiwała znany i duży magazyn z ciuchami #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chłopak nie raz okazywał pomoc mnie i innym. Mieliśmy nawet wspólną ciekawą historię z pomocy jednej poszkodowanej osobie - która jak zwykle nie skończyła się dla nas dobrze.

Wyobraźcie sobie, że do agencji przyszedł człowiek, który miał zacząć pracę i mówi do kolegi mirka:
"Okradli mnie"

Czy pomoglibyście takiej osobie? Mój przyjaciel postanowił zrobić wszystko co w swojej mocy - przygarnął go pod swój dach i pożyczył pieniądze na życie. W między czasie zadzwonił do mnie i wyjaśnił sytuację - zapytał czy mam dla niego jakiś pokój - powiedziałem, że jeśli on za niego ręczy to pewno.

Akurat był to grudzień, więc było nieco zimniej - koło 2-4 stopni ciągle, w nocy dochodziło do 0 czasami, a ja jedyne miejsce jakie miałem to w pustym domu.

Przyjąłem go tam, załadowałem kartę z gazem za £100 i pokazałem co i jak. Gość przytargał od mojego przyjaciela z domu stary kineskopowy telewizor, z którym o mało się nie zabiliśmy gdy wnosiliśmy go po schodach - powiedziałem, że takie LCD może dostać za £20 ale nie chciał słuchać - za darmo to za darmo..

Kolega jednak nie miał umówionej kasy - czyli £150 za pierwsze dwa tygodnie mieszkania. Miał jedynie £80 - powiedziałem, że widzimy się w takim razie za tydzień gdy będzie miał wypłatę. Przekazałem mirkowi z agencji jak sprawa wygląda i powiedział, że jeśli nie odda kasy to coś wymyślimy, bo jemu też wisiał.

Po tygodniu gość powiedział, że się wynosi i że nie odda pieniędzy, jeszcze bezczelnie pytał mnie czy nie wydrukuje mu za darmo papierów od alimentów (nie wiem o co chodziło dokładnie). Wtedy już wiedziałem z kim mam do czynienia - #patologia

Mój kolega za nim gonił następny miesiąc - dobrze, że miał coś dla niego cennego - inaczej facet by nigdy nie oddał pieniędzy.

Ja więc przez "pomoc" człowiekowi którego "okradli" zostałem z minus £20 - ponieważ gość w domu grzał cały czas i niemal cała kasa przez ten tydzień znikła z licznika.

Sam mój kolega miał przez to nieprzyjemności, przede wszystkim przepraszał mnie chyba z 80x za zaistniałą sytuacje. Ja jednak go rozumiałem - sam zrobiłbym dokładnie to samo - i zrobiłem to jakiś czas później - opisywałem tę historię

Uczciwością i pracą ludzie się bogacą
Inna historia to o naszym koledze @headhunter13 - gość wiedział jak się ustawić w UK, po niedługim czasie zrobił kurs na koparki a następnie przeniósł się w nasze rejony - by dostać tu pracę w przeciągu 24h od przyjazdu. Zawsze mi imponował swoim ogarnięciem, kupił tu samochód i pracował za naprawdę spoko pieniądze.

O koledze @fryderyk94 (chociaż rocznik urodzenia 95) nie będę opowiadał, bo to człowiek którego podziwiam za swoją pracowitość i ogarnięcie. Bardzo analityczny umysł i zdolność do dążenia do celu. Niech jego praca mówi sama za siebie, jego historię możecie poczytać tutaj <==

Mam więcej podobnych historii, jednak nie chcę przedłużać, wiedźcie jednak, że podziwiam ich. Sam pamiętam jak pierwszy raz wylądowałem w Holandii gdy miałem 19 lat - rozumiem ich problemy i uważam, że nawet jeśli nie są idealni - to taki wyjazd to świetna szkoła życia i samodzielności.

Wiele starszych osób mogłoby się od nich uczyć - i ja sam również to robię. Trzeba jednak pamiętać, że część z nich nie wyszła z "okresu buntu". Dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się skorzystać z moich usług.

**________________________

Ogłoszenia parafialne #sorekcharityltd**

Dlatego, iż po ostatnich wpisach poczułem, iż nie mogę więcej pozwolić sobie na takie opinie jakie zafundowali mi @mozeglupiemozenie, dlatego podjąłem drastyczne kroki by im zapobiec.

Przede wszystkim pogadałem w 4 oczy z landlordem. Obiecał on odnowić większość naszych domów - położyć nowe farby, zainstalować nowe sprzęty, dokończyć niedokończone łazienki i inne takie. Dlatego mam do wszystkich prośbę - jeśli czujecie, iż potrzebujecie mieć coś zrobionego w domach, lub nie jesteście sami w stanie doczyścić czegoś co zrobili poprzedni lokatorzy - napiszcie mi. Przygotowuję listę domów z priorytetami co w nich należy zrobić. Pamiętajcie, że może się to wiązać z utrudnieniami i trochę to potrwa, mimo wszystko od września mamy już 18 domów do obsługi - chcę zapewnić wam najlepsze możliwe warunki bytowe i zrobię wszystko co w mojej mocy by to umożliwić. Słowa słowami - poczekamy na czyny :)

Przygotuję również ankiety, które prześle do naszych obecnych i byłych klientów z pytaniem o ocenę oraz konstruktywną krytykę, byśmy mogli poprawić nasze usługi.

Na koniec, chcę przeprosić wszystkich - w tym @mozeglupiemozenie - za to że poczuli się przeze mnie "olewani". Za późno by naprawić niektóre rzeczy, więc jedynie co to proszę o wybaczenie.

Obiecuję poprawę sposobu kontaktu z innymi, proszę również o cierpliwość gdyż mam sporo na głowie i nie jestem w stanie czasem ogarnąć wszystkiego na raz - jestem tylko człowiekiem.

Jeśli jest jakiś problem z którym nie możecie sobie poradzić - piszcie mi, ja nie gryzę - pamiętajcie, że mnie i wam zależy na tym samym: by WAM mieszkało się spokojnie i przyjemnie :)

#uk #emigracja #zagranico #oswiadczenie #ocieplaniewizerunkusorka #sorekabbey #barnsley #anglia #gorzkiezale
  • 16
@sorek: Kiedyś chciałem wyjechać i było to jakoś zaraz po skończeniu szkoły ok 10 lat temu, ale ilość historii, kto, jak został wydymany rozchodziła się szybciej niż wiadomość o polaku, który udzielił komuś pomocy, co trochę zniechęciło i zaniechało podjęcia próby wyjazdu. Czy z nadciągającym brexitem jest sens pchać się do UK?
EDIT: Ostatnio dochodzę do wniosku, że jak się jest młodszym to o wiele łatwiej jest się gdziekolwiek przenieść i
Czy z nadciągającym brexitem jest sens pchać się do UK?


@repro5: na razie nic się nie zmieniło - raczej się nie zapowiada na drastyczn ezmiany

Ostatnio dochodzę do wniosku, że jak się jest młodszym to o wiele łatwiej jest się gdziekolwiek przenieść i cokolwiek zacząć.

Otwartość do świata i brak strachu na to pozwala. na startość człowiek dziadzieje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy z nadciągającym brexitem jest sens pchać się do UK?


@repro5: to zalezy ile chcesz zarobic, bo wg. mnie kurs funta dlugo jeszcze nie wroci do wartosci sprzed #!$%@? decyzji Anglikow.

A od siebie dodam, ze jak masz zamiar wyjezdzac na dluzej a nie zarobic i wrocic to mysle, ze warto robic w Polsce jakis kurs i zebrac doswiadczenie u jakiegos janusza biznesu, bo sa tutaj osoby co zrobily duzo taniej
@jegertilbake: Jestem w sytuacji, gdzie nie wiem, co robić. W tym roku pykła 30, a ja chciałbym się realizować zawodowo, a kiedy to robię spotykam Januszy i ciężko mi wyzbyć poczucia, że kolejny pracodawca, co chce żerować na niskiej samoocenie i wykorzystać. Do UK na siłę nie chcę się pchać. Jak miałbym wyjeżdżać to opcja zostania na stałe, a nie by dorobić. W UK wykształcenie polskie nie jest ważne, więc zaczynasz
moga cie #!$%@? w kazdej chwili a sa takie okresy tutaj, ze ciezko o prace, bo jest jej malo a duzo zwolnionych ludzi szuka (szczegolnie po swietach na poczatku


@jegertilbake: prawda jest taka, że jeśli chce Ci się robić to robote zawsze znajdziesz, nawet w "trudnym okresie" - szczerze to sporo ludzi przyjechało tutaj w styczniu/lutym i w tym roku było wyjątkowo spoko jeśli chodzi o prace.
@mozeglupiemozenie: grzyba powoduja rozne rzeczy:
6 osob w domu ktore oddychaja non stop i ich flora bakteryjna sie roznosi
suszenie ciuchow na jakis gownostojakach (dosuszanie to jeszcze ok ale suszenie mokrych rzeczy to juz 100% grzyb)
cieknacy dach
6 osob ktore sie codziennie kąpie i z nich paruje woda
deszczowa pogoda a przez to mokre kurtki (again 6 osob = 6 mokrych kompletow ubran)
gotowanie przez 6 osob
brak checi sprzatania
B.....d - @mozeglupiemozenie: grzyba powoduja rozne rzeczy:
6 osob w domu ktore oddy...

źródło: comment_rmkesEVbUegAHh5Cq1uiUxxPEDAryyTF.jpg

Pobierz
@sorek Ja wychodzę z założenia że jeśli ktoś wyjeżdża do pracy za granicę to z automatu dla mnie #przegryw ponieważ tak dużo się zmieniło z płacą że da się wyżyć w 2 samemu. Sam pracuje za 1500 zł ale za rok chce podwyżkę gdyż inwestuje w siebie. Ale ja nie o tym. Pracuje z Ukraińcami( firma może max 25 osób, Ukraincow moze z 7) którzy mieszkają z mieszkaniu(za dobre słowo, raczej wydzielonej
@susuke15: 5k PLN a 5k GBP to znaczna różnica, nieprawdaż? Pozatym, wolałbym pracować za 1500 funtów niż za 1500 złotych ale to moja opinia, ja od urodzenia jestem zrażony do Polski także ten. Długo tu nie zabaluje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedni jadą do UK zarabiać i wracać do Polski a jedni jadą tam żyć na stałe.

btw. Dajcie mi złotą łopatę za odkop miesiąca ( ͡