Wpis z mikrobloga

Nigdy nie sądziłam, że w ludziach istnieją pokłady takiej nienawiści i chamstwa jak wtedy kiedy przeczytałam kilka wpisów pod tagiem #czarnyprotest. Pomijam już żarty tak niskich lotów, że serio zastanawiam się jak bezduszne i pozbawione empatii osoby tu siedzą, ale bardziej przeraża mnie fakt, że są ludzie na tym świecie które w imię chorej ideologii mogą wygłaszać opinie które sugerują, że kobieta jest niczym innym jak inkubatorem albo klaczą rozpłodową. Ciekawa jestem czy z taką radością opowiadalibyście te bzdury kobietom które straciły dziecko albo stanęły przed niezwykle trudny wyborem ratowania siebie lub nienarodzonego dziecka. Wam serio wydaje się, że dla którejś z tych kobiet podjęcie decyzji o aborcji cz nawet wykonaniu łyżeczkowania w przypadku poronień zatrzymanych to chleb powszedni? Odbierając im prawo do wyboru odbieracie im resztki godności, które zabierają im wszyscy Ci dla których terminologia ronienia po ludzku jest kompletnie obca. Odbieracie je również tym kobietom, które pomimo tego, iż decyzję o poczęciu planują świadomie ówcześnie dbając zarówno o swoje zdrowie jak i zabezpieczenie finansowe, a i tak w wyniku zupełnie nieplanowych przez nie sytuacji jak np. choroba kobiety zagrażająca życiu matki lub dziecka czy choroba dziecka uniemożliwiająca życie poza łonem matki są zmuszone ciąże przerwać. Odbieracie również resztki godności kobietom oraz dzieciom, które są gwałcone przez swoich braci, ojców, kuzynów i w wyniku czego dochodzi do konieczności rodzenia dzieci swoich oprawców i gwałcicieli. Żadna ze znanych mi kobiet nie popiera aborcji na życzenie, ale odbieranie możliwości ratowania swojego życia i godności kompletnie nie rozumiem.
  • 23
@Formidable: Ale o czym Ty człowieku piszesz? Ja piszę o ronieniu po ludzku, o ochronie życia kobiety nawet w przypadku kiedy jest w ciąży i w wyniku jej leczenia trzeba będzie wykonać aborcję płodu, a nie o lataniu do ginekologa na łyżeczkowanie po każdej imprezie żeby nie płacić na dziecko...
@dzaworek: Czytałam i w mojej ocenie nowe brzmienie ustawy pozostawia otwartą furtkę do interpretacji lekarzy zgodnie z ich sumieniem. W poprzednie ustawie było jasno opisane § 3. Nie popełnia przestępstwa określonego w § 1 lekarz, podejmujący to działanie w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej, w przypadku gdy:

1) ciąża stanowiła zagrożenie dla życia lub poważne zagrożenie dla zdrowia matki, stwierdzone orzeczeniem dwóch lekarzy innych niż lekarz podejmujący działanie, o którym mowa w
@rybsonk: nie mieszaj do tego antykoncepcji. Do tego, czy od dawna feminazistki i ich poplecznicy nie udowadniają, że aborcja jest lekka, łatwa i przyjemna? Nawet dzisiaj na ścieku Lisa wisi tekst o tym jak "trwa dwie minuty".

Mniejsza, kompletnie nie o to tu chodzi. Chodzi o to, że ćwierćinteligentki, popierające czarny spęd nie załapały, że są w farmie lajków, przygotowanej pospołu przez feminazistki i towarzyszy z Partii Rakłem. To oni przygotowali
@Martellus: myślę że masz błędny obraz, to się zaczęło może od jakichś organizacji feministycznych ale ten protest to coś więcej niż manifestacja polityczna którejkolwiek z opcji. I serio nie sądzę, żeby były osoby robiące sobie aborcję dla beki, bo można...
@rybsonk: Ten protest to skanalizowany w odpowiednią stronę wykwit indolencji i braku rozsądku.

Tak, są osoby, które robią aborcję bo można. Bo bez gumy przyjemniej. Bo teraz ma plany zawodowe. Bo chłopak zostawi jak nie wyskrobie. Bo to, bo tamto... no, zawsze jest też ideologia, która, na przykład, każe feminazistce protestować, kiedy lekarz mówi matce, że karmienie piersią jest najzdrowsze dla dziecka "bo to ugruntowuje role płciowe". Takie osoby nie są
@rybsonk: ależ ja idealnie wiem, lewica wbija twierdzenie "aborcja to nic strasznego" w przekaz medialny od lat. Powtórzę "zabieg trwa dwie minuty", albo "patrzcie, robią mi aborcję, nic strasznego" transmitowane na YouTube przez jakąś "bohaterkę" - użyj Google, jak wyszukasz "Emily Letts" to sam zobaczysz. Aborcja robi się nieprzyjemna później, wtedy kiedy do akcji wchodzą rzeźnicy pokroju Kermita Gosnella. Ich też kochają feminazistki - tylko do czasu, aż Okno Overtona jest
@rybsonk: ponownie, użyj Google, włącz YouTube, i obejrzyj film. Najlepsze, że paniusia jest "doradcą aborcyjnym" w klinice, w której dokonuje zabiegu. Nie nakręcam się na nienawiść, chyba że uważasz pogardę dla ludzi, chcących wykorzystać durną czarną tłuszczę dla przepychania swoich ideologicznych odchyłów za nienawiść Wtedy, a i owszem - tylko kto powiedział, że nienawiść jest zła? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Martellus: tylko że żaden taki projekt ekstremalny nie przejdzie. A to że jakieś kretynki reklamują aborcję jako niegroźną i przyjemną to takie samo kuriozum jak dziadkowie piszący w felietonach o nieszczelnych odrzutowcach, nie warte uwagi bzdury. Nikt osób popierających dziś prawo wyboru dla kobiet nie wykorzysta do takich projektów jakie sugerujesz.