Wpis z mikrobloga

Mireczki z #bieganie potrzebuję kupić nowe buty do biegania. Póki co biegałem w jakimś einfachowym modelu Nike bez jakiejkolwiek amortyzacji no i powoli moje kolana zaczynają to odczuwać (a mam te same od urodzenia #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°) ).
Po dzisiejszym treningu powiedziałem dość, trzeba kupić coś w czym będę swobodnie śmigał po betonie (bolączka terenów mocno zurbanizowanych) i moje kolana będą zadowolone.
Opcje mam cztery, ale wysłucham chętnie wszystkich opinii.

PS. Stopę mam normalną, lekko supinującą, więc butów ze stabilizacją nie potrzebuję (stąd brak "kultowego" Kayano w propozycjach)

Jakie buty do biegania po betonie?

  • Asics Gel-Nimbus 17 37.5% (3)
  • Nike Air Zoom Pegasus-33 37.5% (3)
  • Adidas Energy Boost 3 25.0% (2)
  • Nike Zoom Vomero 11 0% (0)

Oddanych głosów: 8

  • 14
@valdo: puma faas 500 v1 lub v2, jesli na troche krotsze treningi to moze faas 300 tyz v1 ale tam mniej amortyzacji.
Mozesz probowac wyrwac puma ignite najlepiej v2, maja pianke "reaktywna" i imho az za duzo amortyzacji.
Asicsy ds trainer jako troche szybsze buty, a moze cumulusy asicsa, chodziaz to juz mocno ortopedyczny but.
Ile ludzi tyle propozycji bedzie bo buciorow sie narobilo od cholery.
Ciezko bez preferencji cos polecic,
@Maxxtom: Możesz coś więcej o nich powiedzieć? Właśnie między nimi, a Vomero się najbardziej waham, cenowo podobne, Vomero niby wyższa półka, ale Pegazusy od tego modelu z tego co wiem mają praktycznie takie same zalety co Vomero.
@valdo: Nie powiem nic więcej, bo ich nie mam :p Ale jakbym miał sam teraz zmieniać swoje buty to bym je wziął. Dobry stosunek cena/jakość i sporo dobrych recenzji. Vomero mają większą amortyzacje, ale nie przemawiają do mnie wizualnie. Tylko ciekawe ile ta poduszka gazowa wytrzyma zanim z niej gaz nie ucieknie.
@Maxxtom: Szczerze to trwałość mnie zbytnio nie martwi, liczę się z tym, że co pół roku buty idą na śmietnik (przynajmniej taką tendencję widziałem u braci, gdy biegali "zawodniczo"). No i jedne i drugie mają po dwie poduszki gazowe, więc ta kwestia odpada.

Co do wyglądu to zajebista jest aktualna limitowana edycja Pegasusa, ale dopłacenie 150 PLN tylko za to średnio mi się widzi i znów punkt dla czarnych Vomero.
@Maxxtom: No i kupiłem czarne Pegasusy, a już Vomero były w koszyku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Skusiła mnie Twoja opinia i... cena, dopadłem mój rozmiar za 300 PLN z przesyłką, a Vomero były ponad 100 zł droższe. Zbliża się zima, więc jeszcze trochę gratów trzeba dokupić i z tego co widzę tanio nie będzie.
@Maxxtom: Jak tylko dojdą i będę miał okazję wykręcić w nich parę kilometrów, to napiszę opinię. Mam nadzieję, że nowe buty pomogą i ból kolana ustąpi, bo jak nie to będzie szpetnie i trzeba będzie znaleźć nowy rodzaj aktywności lub jeździć gdzieś w teren za miasto.
@PurpleHaze Poczytaj pierwszych kilka tekstów nt bólu kolan z portali dla biegaczy i wszędzie jest info, że ból kolana może być spowodowany złym obuwiem. Oczywistym jest to, że to nie jedyny powód bólu (u mnie akurat głównym powodem są dawne kontuzje i operacja) ale od butów trzeba zacząć. Jak nie pomoże to będę martwił się dalej.
@valdo: a ja bylem swiecie przekonany ze liczy sie technika, praca nad wszelkimi mozliwymi elementami ukladu ruchu itd.. A nie ilosc mm pianki evo pod stopa, bo idac tym tokiem rozumowania w minimalistycznych butach biegaliby masochisci i idioci. Ale no coz... najwidoczniej mam za male doswiadczenie w temacie.
@PurpleHaze Jedno nie wyklucza drugiego. Tylko różnica jest taka, że praca nad techniką wymaga kupy czasu, a zakup dobrych butów to kwestia chwili. No i lepiej pracować nad techniką w sprzęcie, który minimalizuje ryzyko kontuzji. Wierz mi, że mam pełną świadomość tego, że same buty nie wystarczą :)