Wpis z mikrobloga

moj glos i moj ton nie slyszalny dla was
chodz stoje posrod i slipiamy wpatruje sie was
juz przywyklem do tego stanu rzeczy chodz
wciaz se mi dziwicie, za paranoika mnie bierzecie
chodz to wy ze mnie niego czynicie, teraz tylko
odpowiedzcie swiadomie czy nie swiadomie
chodz jaka to roznica gdy na smierc swoimi
slowami skazujecie ;)