Aktywne Wpisy
meltdown +34
Używa ktoś z was jeszcze tzw. dumbphone, czyli klasycznych telefonów z klawiaturą?
#telefony #minimalizm #nostalgia
#telefony #minimalizm #nostalgia
chybaze +97
z okazji dnia kota- proszę wyskakiwać ze zdjęć swoich kotełów ʕ•ᴥ•ʔ
#pokazkota #koty #smiesznypiesek #zwierzaczki #kitku #smiesznekotki
#pokazkota #koty #smiesznypiesek #zwierzaczki #kitku #smiesznekotki
Nie było lekko, ale przebiłem się do końca Vampire: The Masquerade – Bloodlines. Zabawa zajęła mi - plus minus, bo czas śledziłem na piechotę - około 35-37 godzin. Ostatnie kilka, mocno dociążone walką, skutecznie zniechęciły mnie na jakiś czas do ponownego przechodzenia gry. To zresztą częsta przypadłość #crpg, że uwodzą możliwością zaliczania kolejnych questów alternatywnymi metodami (za pomocą perswazji, podstępu, kradzieży etc.), a jak przychodzi co do czego, to na końcu rozsmarowują po posadzce gracza, który nieopatrznie zaniedbał zwykłą krzepę.
Jak ktoś nie grał, gorąco polecam.
* niesamowity klimat
* unikatowe uniwersum i mechanika (fani #rpg #vampirethemasquarade, baczność!)
* ciekawa fabuła z bardzo złożonymi relacjami między frakcjami i postaciami
* genialna różnorodność questów a nawet, będąca pochodną, różnorodność gameplay'u (momentami to skradanka, chwilami fajny FPS, można pohakować, poromansować, pozastraszać, pośmiać się :) - no, po prostu fajna gra stworzona przez pracowitych ludzi z wyobraźnią)
Na minus zaliczyłbym:
* bugi (choć czasem pomagają, gdy przeciwnik wrośnie w ścianę i można go łatwiej zaszlachtować)
* grafika (kiepskie 3D starzeje się jednak mniej elegancko niż izometryczne rysunki)
* ciut ciasny, zamknięty świat (tylko jeśli komuś to przeszkadza, bo generalnie jest zaprojektowany i dopracowany w najdrobniejszych szczegółach a poruszanie po L.A. taksówką tworzy świetne złudzenie dostępności całego miasta bez efektu łażenia po nudnych, pustych, klonowanych ulicach)
#vtmb
skoro 2004, to już chyba #staregry #retrogaming
gra bez żadnych problemów nadaje się do #linuxgaming via Wine
Komentarz usunięty przez autora
Jakby Cię interesowało, poniżej wynotowałem największe zmiany w patchu
Na giełdzie moich planów został właśnie tylko ten jeden - przejść grę jako Malkavian nie kłaniając się nikomu i mając gdzieś Księcia, na ile to, oczywiście, możliwe ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jego opcje dialogowe urzekły/rozbawiły/zaintrygowały mnie w ciągu kwadransa, który spędziłem grając tym klanem.
Życia jako Nosferatu, obawiam się, mam dość już po tej próbce, która dały mi kanały L.A. (nuda) i wizyta u Gary'ego. Z drugiej
Wieżę Lacroixa można spokojnie przejść bez wdawania się w walkę. Jedyna interakcja to z samobójcą, ale to jest skrypt. Tunele pod Chinatown od momentu solo też - pułapki można ominąć, jedyny problem to strażnicy rzeźb, ale obfuscate
Chociaż w wersji plus usunięto wszelkie formy masowego zabójstwa, ale PD jest tyle, że można spokojnie wymaksować więcej umiejętności i dyscyplin niż potrzeba.
@kurp drobna uwaga odnośnie postaci gadanych - uwodzenie jest słabe. Daje możliwość darmowego korzystania z prostytutek oraz