[NaDrzewachZamiastLisci]

Mireczki pytanie dosyć świąteczne. Powodzi mi się nieźle, hajsu nie brakuje i zastanawiam się jak pomóc innym. Nie interesuje mnie jednak pomoc dla XYZ, które za 2 mln złotych przeżyje tydzień dłużej (tak wiem, dosyć to okrutne, ale chodzi o pewną skuteczność). Z tego co wiem domy dziecka są zasypywane darami nie tylko w święta, więc zastanawiam się jaka forma pomocy charytatywnej (co miesiąc) może przynieść jakieś faktyczne efekty. Co do pomocy lokalnej niestety nie mam żadnych konkretnych informacji, więc szukam propozycji u was.

Zdaję sobie sprawę, że najlepsza pomoc to ta sprawiona osobiście, ale ja nie mam czasu (praca i studia), a może jednak te parę cebulionów sprawi komuś różnicę.

#kiciochpyta #pomoc #pytanie

[patusia]

@NaDrzewachZamiastLisci: chyba dofinansowywałabym ludzi na siepomaga.pl

[NaDrzewachZamiastLisci]

@patusia: Ale właśnie tam głównie są akcje typu: XYZ ma złośliwego raka, za 1000000 mln miesięcznie MOŻE mu pomożemy, a ja chciałbym jednak, żeby te cbln miały pewien sens.

[patusia]

@NaDrzewachZamiastLisci: to moze w takim razie wykopowe Benki? https://www.facebook.com/bernardyn.skrzywdzonych/?fref=ts

[Stanley_K]

@NaDrzewachZamiastLisci: Przejrzyj sobie jakie są organizacje w twojej okolicy, zobacz na ich facebooku, stronie www, itp. czy ich działalność jest przejrzysta. Wejdź na stronę urzędu miasta, urzędu marszałkowskiego tam będziesz miał spis organizacji pozarządowych.

Osoba z mojej rodziny jest w zarządzie pewnego stowarzyszenia. Wszyscy ich chwalą za przejrzystość działań, za dużą skuteczność (w porównaniu do innych stowarzyszeń) a i tak moim zdaniem ta skuteczność wydawania kasy nie jest bardzo duża. Ludzie

[s.....4]

@NaDrzewachZamiastLisci: mi pomusz ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)