Wpis z mikrobloga

Bardzo lubię zachodnią obsługę klienta.
1. Kup powerbank w Polsce.
2. Powerbank się psuje - przestaje ładować.
3. Poproś o naprawę/wymianę/zwrot kasy.

4. Januszpol sp. z.o.o. - Cytowany tekst...niewłaściwe użytkowanie/uszkodzenie mechaniczne/powerbank ginie w serwisie na pół roku - wybierz sobie.

5. Brak profitu.

1a. Kup powerbank w UK.
2. Powerbank się psuje - siostrzeniec sprawdzał długość lotu z szafki na podłogę - kilkukrotnie. Łącze USB przestaje stykać.
3. Zapytaj czy jest szansa dostać jeszcze taki sam, bo był bardzo dobry, a poprzedni umar. Chciej za niego normalnie zapłacić.

4. I am so sorry for any inconvenince. I will like to give you refund or replacement. Which one do you prefer? Please let me know and I will try my best to work hard for your 100% satisfaction.

5. LOL
6. Po trzech dniach nowy powerbank jest już u mnie. Siostrzeniec nadal testuje stary.
7. Profit.

#uk #obslugaklienta #polakicebulaki #cebuladeals
  • 32
@lIlIlIlI: kupiłem przez amazon (ale wysyłane było przez inną firmę) zestaw noży ze stojakiem. Przyszedł oczywiście szybko i w ogóle, ale brakowało jednej gumki trzymającej nóż w stojaku (stojak metalowy, przy każdym otworze jest taki "kołnierz" czy #!$%@? wie jak to nazwać, który utrzymuje nóż w dobrej pozycji i nie pozwala mu się obijać o sam stojak). Napisałem mejla z pytaniem czy doślą tę gumkę, wymienią zestaw czy co. W odpowiedzi
@lIlIlIlI: kupilem na allegro zlewozmywak z kranem, zwyklym korkiem i automatycznym korkiem oraz plynem do czyszczenia
przyslali mi 2 zwykle korki (pewnie pomylka przy pakowaniu bo zestawy podobne) i nie przyslali plynu
... napisalem, przeprosili, przyslali korek ... przypomnialem o plynie ale napisalem ze w sumie mi to lotto i moga mi zwrocic kase za plyn a dodatkowy korek moge im odeslac ... odpisali ze nie ma potrzeby a plyn juz
@lIlIlIlI: UK/Ebay. Kupiłem kiedyś na ebay lapmkę rowerową. Walneli się i przysłali inny kolor obudowy. Niby spoko, bo w niczym to nie przeszkadza, ale napisałem maila do sprzedawcy tak dla zasady, żeby patrzyli bardziej co pakują. 2 dni później dostałem przesyłkę z lampką w kolorze który zamawiałem - oczywiście pierwszej nie musiałem zwracać ;)

Polska/Allegro. Zamówiłem nową obudowę do starej nokii E51. Przysłali w innym kolorze. Na maila do sprzedawcy dostałem
@lIlIlIlI: przejdź się kiedyś do sklepu Apple to zobaczysz dlaczego ludzie wolą dopłacić za sprzęt z jabłuszkiem. Wymieniłem raz słuchawki bo nie podobał mi się kolor po wyjęciu z pudełka, to koleś przy mnie kilka wypakował żeby sprawdzić który kolor najlepszy. A później powiedział że jakby znowu mi się przestał podobać to mam przyjść ponownie i on bez problemu znowu wymieni. Chyba nie ma opcji żeby JAKIKOLWIEK sklep w Polsce tak
@lIlIlIlI: 3 miesiace temu zamowilem nowy kask motocyklowy (sportsbikeshop.co.uk). Jezdzilem w nim 3 miesiace, codziennie, ale denerwowal mnie wizjer ktory caly czas parowal - pinlock sie obsuwal za kazdym razem przy otwieraniku wizjera. Poczatkowo chcialem to naprawic, zamowilem drugi pinlock, ale nic to nie pomoglo. Napisalem maila do sklepu. Na drugi dzien mialem pieniazki z powrotem na koncie, a kask odebral kurier.
@lIlIlIlI: tak samo miałem z butami. Kupiłem sobie buty do kosza z nike, rok poużywałem i się spsuły (zaczęły się rozklejac). Poszedłem do sklepu gdzie je kupiłem - oczywiście niepoprawne użytkowanie obuwia.

Napisałem wiec do nike.com i naprawdę byłem bardzo miło zaskoczony. Po kilku mejlach z Mr. Johnem pakowałem buty do Holandii. Dostałem zwrot pieniędzy, nawet większy niż oczekiwałem bo do wartości butów dołączona była kwota która przeznaczyłem na wysyłkę butów.
@lIlIlIlI: Kilka lat temu do laptopa dostałem torbę Targus gratis a do tej torby gratis była myszka AMU76EU, po 4 miesiącach myszka zaczęła klikać podwójnie, a że fajnie na niej się grało a w sklepie kosztowała sama myszka 50 zł (czyli tyle co sama torba Targusa xD) to napisałem do nich e-mail (do supportu UK) czy mogliby wymienić mi na nową, to poprosili o skan dowodu zakupu, a po tygodniu kurierem
@lIlIlIlI: Ja chciałem się tylko podzielić historią związaną z Oponeo, bo jeszcze nigdy nie zostałem tak potraktowany przez kogokolwiek.

Oczywiście zamawiane przez internet.

Zamówiłem sobie opony o 1 w nocy (płatność z góry) i już o godzinie 10 dzwoni do mnie pani z przeprosinami, że w systemie zakradł się jakiś błąd i że oni tych opon nie mają, ale może zaoferować inne za kwotę, którą wpłaciłem (jako że przez telefon to
@lIlIlIlI: mam włoski, nietypowy długopis, do którego wyczerpał mi się wkład
w internecie znalazłam dwa punkty obsługi klienta danej marki - włoski i angielski, napisałam do angielskiego jaki wkład kupić, po 20 minutach dostałam odpowiedź. Była niedziela...
w sklepie kaligraficznym kupiłam ten wkład, ale nie pasował, poszłam tam drugi raz z długopisem i wkładem
dowiedziałam się ze ze starym wkładem wywaliłam taka końcówkę która się wkręca żeby wkład nie wypadał
napisałam