Chory na schizofrenię Anton Pilipa, w 2012 opuścił swój dom w Vancouver. Po 5 latach, odnalazł się w Manaus w Brazylii, po przebyciu ponad 10000 kilometrów przez dwa kontynenty, większość pieszo i autostopem. Podróżował przez co najmniej 10 państw, wszystkie bez paszportu. Miał jeden szalony cel: Dostać się do Biblioteki Narodowej w Buenos Aires w Argentynie...Tragicznie, po przebyciu tysięcy kilometrów i dotarciu na miejsce, nie wpuszczono go, ponieważ nie miał dokumentu tożsamości. Zawrócił więc do Brazylii gdzie ostatecznie został odnaleziony.
Daje do myślenia co może stać się z zaginionym człowiekiem. Nie do pomyślenia, że może na własną rękę tak daleko się oddalić. I weź go teraz szukaj. Kto by wpadł na szukanie go w Brazylii 10 tysięcy kilometrów dalej.
@Qwapi: Też mnie to zastanawia. Trudno mi uwierzyć, że ktoś miałby pokonać tyle granic (a pewnie przekroczył z 10) bez żadnych dokumentów i nie zostać złapanym. Przecież to Ameryka Południowa, tam nie ma Schengen.
Ciekaw jestem tej schizofrenii i tego pana, chciałbym posłuchać jego punktu widzenia na tą podróż,trwajacą pięć lat... Można by z tego zrobić niezły film xD
@Mesk: ( ͡°͜ʖ͡°) @OliverQueen Nazywam się Oliver Queen. Po pięciu latach spędzonych na wyspie powróciłem, mając jeden cel ocalić moje miasto. By to uczynić nie mogę już być mordercą By oddać cześć przyjacielowi, muszę być kimś innym.
@Mesk: pracuje w branży turystycznej, mam kontakt z setkami osób w ciągu miesiąca, nie zdajecie sobie sprawy ile takich osób jest na świecie. Dziwacy, chorzy psychicznie, ludzie z urojeniami ze na ich mózg wpływa CIA na przykład... na poczatku byłem w szoku jak wiele takich typów łazi po świecie..
#ciekawostki #hiking #trekking #podroze #psychiatria #psychologia #gruparatowaniapoziomu
Chory na schizofrenię Anton Pilipa, w 2012 opuścił swój dom w Vancouver. Po 5 latach, odnalazł się w Manaus w Brazylii, po przebyciu ponad 10000 kilometrów przez dwa kontynenty, większość pieszo i autostopem.
Podróżował przez co najmniej 10 państw, wszystkie bez paszportu. Miał jeden szalony cel: Dostać się do Biblioteki Narodowej w Buenos Aires w Argentynie...Tragicznie, po przebyciu tysięcy kilometrów i dotarciu na miejsce, nie wpuszczono go, ponieważ nie miał dokumentu tożsamości. Zawrócił więc do Brazylii gdzie ostatecznie został odnaleziony.
http://www.dailymail.co.uk/news/article-4205080/Canadian-man-disappeared-2012-Brazil.html
Komentarz usunięty przez autora
Nazywam się Oliver Queen.
Po pięciu latach spędzonych na wyspie
powróciłem, mając jeden cel
ocalić moje miasto.
By to uczynić
nie mogę już być mordercą
By oddać cześć przyjacielowi,
muszę być kimś innym.
@Mesk: aha