Wpis z mikrobloga

@Polarus: nie #!$%@? się w to bagno, jeśli nie jesteś fizyczny, lub nie masz doświadczenia w magazynierce
-mój kumpel, student, bardzo żałuje, że poszedł do Amazona obok Wrocławia (bielany) bo dla niego to była wręcz niewolnicza katorga
-drugi kumpel. który po zawodówce poszedł do pracy jako magazynier, mówi, że żyje tam jak pączek w maśle, robi swoje wydzielone zadania i ma godzinę na szluga np. chwali sobie obiad za 1zł chyba
@miszo_balkan: Dla niektórych praca, to może być szansa na "dorosłość" bo potem dużo takich wyrośniętych dzieci nie wie co ma ze soba zrobić po studiach i dalej zachowuje sie jak młodzieniaszek z mchem na twarzy w wieku 18 lat, a nie koń 25 letni :)
@Polarus: nie idź tam. Robią w #!$%@? pracowników niemożebnie. Wiem, że stosują zabronione praktyki co do wyliczania wynagrodzenia - w nielegalny sposób wykorzystują normy pracy.
@Polarus:
- W grudniu potrzebowałem pieniędzy na tripa. Zadzwoniłem w listopadzie więc do pośrednika czy mogę przyjść i pracować w Amazonie. Pani powiedziała, że tak i że mogę już dziś przyjść do biura na badanie lekarskie i dzięki temu podjąć pracę już następnego dnia. Na rozmowie dostalem plik dokumentów do podpisania, łącznie z prośbą o nie dostawanie nocek ze względu na opiekę nad dzieckiem, którego nie mam :P Z góry zaznaczyłem,
@Polarus: Ogólnie jeśli chcesz przyjść na wakacje, to polecam. System pracy nie jest tak uciążliwy, bo w sumie co 2,5h massz przerwę 15/30minut. No i pracujesz tylko 4 dni w tygodniu, reszta to dni wolne, chyba że są jakieś nadgodziny, to przychodzi się dodatkowy dzień (ale za to płacą podwójnie). A ludzie w pracy są naprawdę różni, ja akurat spotkałem dużo fajnych osób, choć zdarza się też dużo sebiksów którzy #!$%@?ą