Wpis z mikrobloga

Co się #!$%@?ło;-) Przyjeżdża do nas do firmy kurier rzekłbym mocno arabskiej urody. Mało mówi zarówno po polsku jak i po angielsku, zwykle wbija do biura, kładzie paczkę i pokazuje gdzie podpisać. Dzisiaj rozmawiam z klientem przez telefon, wbija ten kurier, rzuca paczkę pokazuje na miejsce w tabelce z wpisana kwotą 50 zł i podaje długopis. Wyciągam z portfela 50 zł, składam podpis nie przerywając rozmowy i cicho dziękuję dla kuriera. A on patrzy na mnie i mówi tak: "Napiwki? Napiwki!" Podchodzi do mojego kumpla biurko obok i ta sama gadka. Chce się gościa pozbyć, zerkam w portfel, jest 10 zł. Kit z tym, daje mu tą dychę, a on dalej: "Napiwki??!" Mówię, że tak i nie mogę gadać, ale gość nie wychodzi... Skończyłem rozmowę, patrze na kuriera, kumpel już widzę też podkurzony, a ten do mnie, że "paczka już zapłacone" i oddaje kasę... Mógł zwyczajnie wyjść. Tak czy inaczej, dychę zarobił;-)

#pracbaza #kurier #czujedobrzeczlowiek
  • 7