Wpis z mikrobloga

@AKAPony: Próbujesz mi odebrać własne zdanie i głos? twierdząc przy okazji, że ktoś mi coś wciskał na uwaga "państwowych lekcjach wosu". Jakbyś kiedyś jednak wszedł do szkoły zamiast stać pod nią, to może nauczył byś się w niej tolerować ludzi z innymi poglądami na dany temat.
@ZlyCzarodziejRumburak: Tak święte prawo własności... w Polsce świętsze niż święta panienka (ʘʘ) Szkoda tylko, że obowiązuje tylko i wyłącznie w wypadki kiedy to właścicielowi pasuje. Jak jego sąsiad zrobi ze swoją działką coś co mu odpowiadać nie będzie to poleci od razu do sądu, bo hur dur skandal.
Zawsze mnie to rozśmiesza tym bardziej jak taki Janusz potem wraca z zagranicy i rzuca "czemu tam jest tak
@pentax: nic tylko zaznaczam błąd myślowy jaki popełniasz, a z tą wiedzą możesz zrobić wszystko co ci się podoba. Dalej się kształcić i wyrwać z marazmu przyczynowego albo zostać w tym stanie ignorancji. Don't care.
@kakaowymistrz: No okej, ale czy w tej sytuacji zachęcanie kogoś do zostania w kraju, do "walki", do czekania na lepsze czasy ma sens, jeśli ta osoba jest niezadowolona z tego co jest tu i teraz i pragnie gonić za własnym szczęściem? Mamy tylko jedno życie, które mija dość szybko i niektórzy ludzie wolą poświęcić je na znalezienie miejsca, w którym będą mogli żyć godnie, założyć rodzinę, zamiast smutno wyglądać przez okno
@pentax: nie można porównywać budowy lakierni z wycięciem drzewa. Kupując działkę chcę ją urządzić tak jak mi się podoba, a nie tak żeby było ładnie. Problem wszechobecnych bilbordów to inna kwestia. Do tej pory za wycięcie swojego drzewa na swojej działce można było dostać wielką karę pieniężną.