Wpis z mikrobloga

@Dacjan: Baza funkcjonuje i ma się dobrze. O dziwo, po terenie trafionego i zniszczonego składu amunicji zaraz po ataku reporterzy i wojskowi chodzili bez masek p-gaz i bez ubrań ochronnych...i żyją! Nikt w bazie nie zginął od sarinu, czy chloru. To pokazuje oczywisty nonsens ataku! Tak samo, gdyby tam rzeczywiście był skład amunicji z sarinem...Zadajmy sobie pytanie: Kto wtedy ochroniłby dzieci z okolicznych miejscowości przed Trumpem? Ile dzieci wymordowałby Trump, ile