Wpis z mikrobloga

no tak, ona go sprowokowala, a on biedny sie musial wyzywac.


@agaja: W takich patologicznych związkach często jest taki scenariusz. Nie mam pojęcia jaka jest tutaj sytuacja, ale często w ocenie przemocy domowej krytykuje się wyłącznie faceta i wybiela się kobietę (którą uważa się jako świętą ofiarę), gdzie kobiety też mają patologiczne zachowania, którymi prowokują następne patologiczne zachowania. Sprzężenie zwrotne.

Trochę to #!$%@?ące, gdy podchodzi się do tego tematu tak zero-jedynkowo.
kobiety po traumie przemocy domowej w życiu nie poszłyby opowiadać o tym do tv w tak krótkim czasie od tej traumy


@terwer358: Ty tak serio, stary?

mimo wszystko chciałbym poznać wersje męża


@terwer358: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/rafal-piasecki-zabiera-glos,733541.html i polecam wczorajsze Fakty gdzie Piasecki roni krokodyle łzy godne gorliwego katolika co zamiast nadstawić drugi policzek heterze co śmiała mu odpyskować, postanowił gnoić ją bez końca o byle pierdoły.

A jak czytam takie posty jak
@johny-kalesonny: ja nie uwazam, ze winny jest zawsze wylacznie mezczyzna. Nigdzie tak nie napisalam.

Zwrocilam uwage jedynie, jak komiczne to jest wytlumaczenie - ona go sprowokowala i zmusila do przemocy.
No a on nie mogl sie bronic, musial, po prostu musial sie wyżywac.

Kazda taka sytuacja to patologia i to z obu stron. Jedna sie zneca, druga nie potrafi zareagwoac, czasem obie strony wpadaja w takie bledne kolo wzajemnie sie torturujac
ja sie zastanawiam, gdzie ty sie wychowalas ze tak oceniasz wyłącznie w czerni i bieli bez odcieni szarości ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@terwer358: W rodzinie w której mimo żywiołowości wszystkich jej członków i skłonności do dyskusji na różne tematy nie ma miejsca na obrażanie drugiej osoby czy jej poniżanie.

gościu był prowokowany przez swoją kobiete.


@terwer358: Jak Twoja kobieta coś spieprzy to robisz jej godzinną tyradę
@spere: źle napisałem, wybacz - uważam, że z dużą dozą prawdopodobieństwa facet mógł być prowokowany przez kobietę, które potem to nagrała i rozpoczyna sprawę rozwodową. Klasyka polskiego sądownictwa, widziałem takie coś nie raz.
Zwrocilam uwage jedynie, jak komiczne to jest wytlumaczenie - ona go sprowokowala i zmusila do przemocy.


@agaja: No dla mnie to nie jest komiczne wytłumaczenie, bo widziałem taki proceder :). Nie wiemy kim jest ta kobieta i jak się zachowuje. Jedynie widzimy tego najgorszego (jak zwykle) faceta, który bije swoją żonę. A nikt nie nagrał tego co ta żona mówi swojemu mężowi, lub czy czasami ona go nie bije.

Potępiam przemoc