Wpis z mikrobloga

@bardakon: nie rozbierałem takiego bączka, ale spodziewam się że diody są załączane przez jakiś przełącznik odśrodkowy albo przez magnes i cewkę. Każdy obrót to impuls i diody zaświecają się tylko na chwilę, ale bączek obraca się na tyle szybko że tych załączeń jest bardzo wiele.

Dołóż do tego prędkość rejestrowania obrazu przez aparat.

Jak włączysz nagrywanie to zobaczysz że te okręgi z przerwami jeszcze same zaczynają się przemieszczać.

Po prostu nakładają
@Tymian te przerwy widać gołym okiem. Czy możliwe jest ze diody wcale nie świecą ciągle tylko maja jakąś częstotliwość świecenia i kiedy są nieruchomo to oko widzi je świecące ciągle, ale w ruchu widać już różnice i widać kiedy świeca a kiedy gasną?

Powiem więcej. Stojąc diody świeca jaśniej i ciemniej a w ruchu odstępy są mniejsze albo większe. Znakiem tego jaśniej świecąca dioda częściej swieci, a ciemniej świecąca rzadziej!