Wpis z mikrobloga

@jarpen1234 czemu nie zwolniłes? Nie widziałeś go w lusterku? Źle wyliczył chciał się ratować a ty #!$%@? trąbisz. Zawinił, #!$%@? głupia rzecz ale nie szkoda ci człowieka? :/ Ile razy miałem taką sytuację, nie wyobrażam sobie żeby kogoś nie wpuścić w takim przypadku.
@jarpen1234: Jakiej znowu refleksji? Miał wysiasc z samochodu i cie przeprosic? Mial pewnie pelne gacie, kierunkowskaz byl wlaczony, tu mu zajechales i trąbisz, a z produ jada samochody. Wystarszyl sie, spanikowal. A ty wylewas na niego pomyje. Ja rozumiem, zlamal prawo, ale ty zachowales sie jak wzorowy idiota. Jesli przypadkowo, to spoko, ale jak mu dojechales celowo to to jest chore.

Swoja droga nie zachowałeś odpowiedniej odleglosci jak na te predkosc,
@jarpen1234: Nie znam jego ani ciebie, po prostu żal mi człowieka, o mało co nie miał wypadku, także przez Ciebie. To co zrobił to był po prostu wypadek, nie chciał wyprzedzać jak #!$%@?, po prostu mu zajechałeś. Twoja wersja jest #!$%@?, szkalujesz gościa, który chciał cię tylko wyprzedzić, chcesz to zgłaszać. Daj mu spokój, to wygląda jak seria niefortunnych zdarzeń, a nie jakieś piractwo drogowe, no ja #!$%@?.
@jarpen1234: To spójrz jeszcze raz. Pusta droga, w #!$%@? miejsca przed toba. Gosc zaczyna wyprzedzac, a ty przyspieszasz, w koncu jestes tak blisko, ze zmiescilby sie co najwyzej na styk, a ty trąbisz. Po kierunkowskazie widac, ze chcial wjechac przed ciebie, po prostu zatrąbiłeś, wtedy odbił i jechał do przodu. Następny mądru z przodu też nie zwolni, tylko jedzie i sie patrzy.
@Stulejusz_Wielki: No to jesteś super mądry i nieomylny. Nie tak jak kierowca skody. Pomylił się, źle wyliczył, ma pewnie silnik 1.4 w tym dziadostwie i nie spodziewał się, że nagrywający skróci dystans. Gdzie ty tu widzisz piractwo drogowe? Gość po prostu #!$%@?ł imbę, głupi przypadek, jakich wiele. Nigdy #!$%@? sie nie pomyliles?