Aktywne Wpisy
CrazyHorse1849 +140
Zbliżają się #wybory i wypok po odpływie części użytkowników staje się tubą propagandową #konfederacja Smutne to.
Kaczor #bekazpisu odpalił atomówkę z 800+ gdzie nawet pisiory nie wiedzą, skąd na brać pieniądze, poza tym, że trzeba je #!$%@?ć zwykłym ludziom.
To teraz pojawia się pytanie - co miał zrobić #tusk i #neuropa ?
Ostatnie zwycięstwa #pis dobitnie pokazują, że Polacy to biedny, ciemny i głupi naród. Dla emerytów liczy się tylko czternastka, a
Kaczor #bekazpisu odpalił atomówkę z 800+ gdzie nawet pisiory nie wiedzą, skąd na brać pieniądze, poza tym, że trzeba je #!$%@?ć zwykłym ludziom.
To teraz pojawia się pytanie - co miał zrobić #tusk i #neuropa ?
Ostatnie zwycięstwa #pis dobitnie pokazują, że Polacy to biedny, ciemny i głupi naród. Dla emerytów liczy się tylko czternastka, a
maziczek +281
mirki prawie 15 lat mam tu konto i nigdy nie zebralem. dajcie plusa ciepłe słowo żeby kaszojad wyszedł bez szwanku a i mojej rożowej nic nie było.
Właśnie ukończyłem swoją pierwszą poważną rozgrywkę i prezentuję ją wam do oceny. Zacząłem jako Kildare z celem stworzenia Irlandii. Kolejnym etapem było podbicie całych wysp brytyjskich a kiedy to się udało skolonizowanie tyle Ameryki Płn. ile się uda.
Wyszło całkiem nieźle, sporo się nauczyłem, a czitowałem z sejwami tylko trochę, przy pierwszych wojnach. I to głównie dlatego, że nie wiedziałem do końca jak działają różne mechaniki.
Stwierdzam, że kiedy nie ma się konkretnego celu a sytuacja jest stabilna i bezpieczna gra robi się zdecydowanie nudna. W związku z tym ostatnie 100 lat grałem z max. prędkością - żeby tylko dociągnąć do końca. Miało to też taki efekt, że nie blobując nie miałem na co wydawać MP, więc wszystkie technologie kupowałem kilkanaście lat przed czasem, zmieniłem kulturę w prawie wszystkich prowincjach, a i tak musiałem podbijać dev, żeby nie przekraczać limitów.
Trochę dziwi mnie to, że przez całą grę ani razu nikt mnie nie zaatakował, nie licząc wojny o tron Francji z Rzeczpospolitą. Może jest to efektem tego, że z Francją i Kastylią/Hiszpanią łączył mnie silny sojusz prawie od początku.
Nie śmiejcie się z ostatniej idei, ale chciałem się pobawić w wspieranie buntowników. Z irlandzką ideą dającą +25 do efektywności było to dość łatwe, ale zdecydowanie nie przynoszące fajnych rezultatów. Nie stanowili oni żadnego zagrożenia dla rywali a jeśli nawet byli uciążliwi ekonomicznie to chyba jednak mniej niż kosztowni dla mnie.
A co do kosztów to po zajęciu całej wyspy spodziewałem się obrzydliwych zysków z handlu w kanale angielskim, zwłaszcza, że miałem zbudowaną całkiem ładną sieć prowadzącą aż z Missisipi. Jednak 78 dukatów z handlu miesięcznie to chyba nie jest tak dużo prawda?
Z pytań to mam tylko jedno o wspieranie niepodległości. Udało mi się podbić liberty desire u wszystkich CN należących do Portugalii, wszyscy przyjęli moją ofertę wsparcia, wszyscy byli ze sobą w sojuszu a mimo to nie odważyli się postawić ich overlordowi. Pomimo tego, że Portugalia nie była już zbyt potężna. Jakieś pomysły czemu tak?
To chyba na tyle, céad míle faílte!
#eu4
@Malvir: bez irona mana to nie jest poważna rozgrywka ( ͡º ͜ʖ͡º)
Nie miał kto bo w okół sojusznicy. I nie miał po co bo wyspy są dosc niechciane.
1. Holandia > Netherlands i utworzenie szlaku handlowego z Indii przez Afrykę.
2. Zrobienie z Bałtyku wewnętrznego jeziora jako Danzig.
3. Dominacja Skandynawii i nakopanie ruskim jako Finlandia.
4. WC Polską.
Takie tam :D