Wpis z mikrobloga

@bibus: może być, generalnie, jeśli nie masz ogromnych problemów ze snem, to spróbuj zaparzyć jakieś ziółka, ewentualnie jakieś leki ale na bazie ziół, bo leki nasenne to chyba najbardziej uzależniające leki, często zaśnięcie to kwestia tych 10-15 minut, nawet do pół godziny, a jak masz leki, to leżysz pięć i lecisz po pigułkę, bo nie możesz spać

@CzapkaG: @perfidnyplan: spróbuję, od tygodnia wdrożyłem aplikacje odcinającą barwę niebieską w komputerze i telefonie, wieczorami ciemno w pokoju ale dalej to nic nie daje. Jutro wybiorę się na zakupy i kupię rzeczywiście jakieś zioła na początek a pomyślę nad tym bieganiem tylko nie wiem czy zbiorę siłę na to. Dzięki!
@bibus: Bieganie przed snem to nie jest dobry pomysł, raczej uspokojenie się. Jeśli masz problemy np. przez ostatnie parę dni, czy nawet miesiąc to nie panikuj, to może być chwilowe. Zapomniałem polecić Ci magnezu, unikaj tego supermarketowego, lepiej iść do apteki i wydać parę groszy więcej, pani w aptece Ci doradzi, no i odstaw kawę, jeśli pijesz. Alkohol nie jest dobrym rozwiązaniem, bo nie działa całą noc, więc możesz się obudzić
@wunder_baum: dzięki za wskazówki ;-) jak nie będę się kładł jak mi się nie będzie chciało to mogę spokojnie siedzieć na nocnej do końca( ͡° ͜ʖ ͡°) mieszkam w miarę spokojnym rejonie, ciapaki jeszcze tu nie dotarli ;-)
@bibus: no to polecam, nawet jeśli możesz sobie na to pozwolić to jak Cię nie przyciśnie, to połóż się spać choćby o 3 czy 4. Mi to pomaga, ale ja mam problemy ze snem od chyba 5 lat, na następny dzień o dziwo jestem w stanie normalnie funkcjonować, nawet lepiej niż po "przespanej" nocy, tylko, że koło 14-15 już muszę się przespać, chociaż godzinę. Chociaż, tak sobie myślę, czy nie lepiej