Wpis z mikrobloga

Rozkminiłem sobie dlaczego ludzie dziwnie się patrzą kiedy powie się coś o medytacji, czy jakiejkolwiek "pielęgnacji" tego co wyrasta nam z szyi. Wydaje mi się że to wszystko bierze się z tego, że w Polsce mamy totalnie złe rozumienie słowa "stres" i ta karuzela kręci się już tak dobrych kilkadziesiąt lat i dla ludzi jedynym racjonalnym powodem dbania o swoją głowę jest to jak szef w pracy drze na nas jape i wtedy jest STRES. Nie zdając sobie sprawy że głupie skrolowanie fejsa jest znacznie bardziej stresującym zajęciem. Taka moja rozkminka z dupy.
#medytacja #przemyslenia #rozkminy
Pobierz
źródło: comment_uofXTo063duUK7R3cruXkTho3dIBAVCv.jpg
  • 5
jedynym racjonalnym powodem dbania o swoją głowę jest to jak szef w pracy drze na nas jape i wtedy jest STRES. Nie zdając sobie sprawy że głupie skrolowanie fejsa jest znacznie bardziej stresującym zajęciem


@FiziuMiziu: nic nie rozumiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@FiziuMiziu: Ja rozumiem o co Ci chodzi, ale problem tkwi też w naszym przekonaniu, że To co mamy pod czaszką, jest niezmienne, i ludzie albo są #!$%@? albo są normalni. Do powszechnej świadomości nie dotarło jeszcze, że można nad pewnymi cechami charakteru pracować i tak jak pracujemy na siłowni nad ciałem, tak medytacja może usprawnić nasz umysł.