Aktywne Wpisy
Ejber_z_Fyrtla +78
#tatacontent #ojcostwo
Siemanko ojcowie! Niedługo moja ukochana będzie rodzić bliźniaki, więc pytanie do was, jakie gadżety wam ułatwiły życie z perspektywy ojca. Jak narazie mam obrotowe bazy do fotelików żeby się nie męczyć ;) Myślę nad specjalnym śmietnikiem na pieluchy i podgrzewaczem do chusteczek nawilżanych.
Myślę też nad wykorzystaniem starych telefonów do zrobienia elektronicznej niani, macie pomysły?
Oddaję głos do studia i słucham państwa :)
Ps. Kocy do budowania baz już kilka
Siemanko ojcowie! Niedługo moja ukochana będzie rodzić bliźniaki, więc pytanie do was, jakie gadżety wam ułatwiły życie z perspektywy ojca. Jak narazie mam obrotowe bazy do fotelików żeby się nie męczyć ;) Myślę nad specjalnym śmietnikiem na pieluchy i podgrzewaczem do chusteczek nawilżanych.
Myślę też nad wykorzystaniem starych telefonów do zrobienia elektronicznej niani, macie pomysły?
Oddaję głos do studia i słucham państwa :)
Ps. Kocy do budowania baz już kilka
POPCORN-KERNAL +166
Kiedyś się miało takie zamrażary po 300 litrów załadowane tak, że się nie domykały i do tego ta w lodówce + pełna piwnica przetworów.
Troskawki, agrest, maliny, mięso, wędliny, kości, zielenina wszelka, grzyby, ryby... Kiedyś to było kurła. Chłop rodzinie rozdawał.
Dziś człowiek nawet nie ma z czego uszek na święta porobić a jeszcze jeb...ni developerzy
ludziom z miast ogródki potrafią likwidować pod galerie handlowe. (╥﹏╥)
Rzygam cyfrowymi
Troskawki, agrest, maliny, mięso, wędliny, kości, zielenina wszelka, grzyby, ryby... Kiedyś to było kurła. Chłop rodzinie rozdawał.
Dziś człowiek nawet nie ma z czego uszek na święta porobić a jeszcze jeb...ni developerzy
ludziom z miast ogródki potrafią likwidować pod galerie handlowe. (╥﹏╥)
Rzygam cyfrowymi
- Panie doktorze ciągle jestem #!$%@?, wszyscy mnie #!$%@?ą, a
najbardziej #!$%@? mnie to, że wszystko mnie #!$%@?, prosze mi pomoc!
- Czy probowała Pani w jakiś sposób sie wyciszyć, uspokoić, np. spacery w
lesie, parku wśród śpiewu ptakow, spacerując boso po trawie. Kontakt z
przyrodą bardzo pomaga.
- E tam, Panie Doktorze - ptaki mnie #!$%@?ą, bo drą ryje, w trawie pełno
robactwa, pajęczyny, gałęzie zaczepiają o ubranie, nie, nie, przyroda mnie
#!$%@?!
- To może inny sposob, np. kąpiel w wannie pełnej piany z aromaterapią,
przy nastrojowej muzyce?
- E tam, Panie Doktorze, tego też próbowałam - piana mnie #!$%@?, bo
szczypie w oczy, muzyka mnie #!$%@?, ta nastrojowa najbardziej! A te olejki zapachowe, to dopiero #!$%@?ące, kleją się, lepią,
plamią... Nie, nie olejki najbardziej mnie #!$%@?ą!
- No dobrze, to może seks. Jak wygląda Pani życie seksualne?
- Seks !? A co to takiego?
- Nie wie Pani co to seks !? No dobrze, zaraz Pani pokaże, prosze za
parawan. Po chwili na parawanie lądują kolejne części garderoby: spodnie,
spódnica, kitel, bluzka, biustonosz, majtki. Po kolejnej chwili słychać
sapanie i wzdychania, wreszcie słychać głos kobiety:
- Panie Doktorze, prosze sie zdecydować:? Wkłada Pan czy wyciąga, bo
już mnie pan zaczyna #!$%@?ć!
#suchana #heheszki
- BO MNIE #!$%@?, #!$%@? (pitu pitu, niezrozumiałe)
Za moment:
- BO MNIE #!$%@?
No nic, patoli na osiedlu niewiele, ale jak jest to słychać, norma
Idę do kibla, zapomniałem o babie, czytam ten kawał, nic, mózg śpi
Myje potem zeby i skojarzyłem babę spod okna z Twoim dowcipem i skislem xD