Wpis z mikrobloga

nigdy nie będzie pracą, to sielanka...


@Crea: to ani nie praca, ani sielanka, to ostra harówa, jestem bardziej wypoczęty po 10h spawania, niż 6h zajmowania się synem, pomimo tego, że każda chwila z nim to super sprawa, ale na pewno łatwo nie jest, szczególnie jak jest zbyt mały, żeby powiedzieć wprost o co mu chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@maszpozdro: No jakby nie patrzeć to jest zajęcie 24h na dobę. To nie znaczy, że coś się robi bez przerwy, tylko że niemowlę może wymagać uwagi w dowolnym momencie, może zapłakać 5 minut po tym jak zasnęło, albo 5 minut po tym jak rodzic zasnął. W środku nocy, w środku spotkania albo chwili, kiedy rodzice chcą uprawiać seks. Więc de facto nie ma żadnego czasu wolnego.