Niby cały dzień dziś pada, ale webcam wskazywał że na 2000 nie ma chmur i jest w porządku, więc wjechałem kolejką do Belalp na 2100. Jak tylko wyszedłem z kolejki zaczęło lać i zrobiła się mgła.
Porobiłem trochę zdjęć z chmurami i deszczem z tych okolic, bo takich jeszcze nie mam, przetrawersowałem 10 km i zjechałem na dół. Na dole nie padało.
W sumie 19 km i 400 m w górę i 1800 m w dół.
Na zdjęciu typowe dwukolorowe kozy z Wallis z nietypową mgłą.
@manedhel nie, po prostu na pierwszy rzut oka człowieka z nizin śmiesznie wyglądają te domki tak "wbite" pod kątem w ziemię. W pierwszym ułamku sekundy myślałem że zdjęcie jest przechylone i pozioma linia horyzontu idzie po skosie.
„Psy nigdy nie umierają. One śpią w twoim sercu” (Ernest Montague)
Żegnaj przyjacielu. Mam nadzieję, że jesteś teraz w lepszym miejscu za tęczowym mostem. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu. Będzie mi Ciebie strasznie brakowało.
Niby cały dzień dziś pada, ale webcam wskazywał że na 2000 nie ma chmur i jest w porządku, więc wjechałem kolejką do Belalp na 2100. Jak tylko wyszedłem z kolejki zaczęło lać i zrobiła się mgła.
Porobiłem trochę zdjęć z chmurami i deszczem z tych okolic, bo takich jeszcze nie mam, przetrawersowałem 10 km i zjechałem na dół. Na dole nie padało.
W sumie 19 km i 400 m w górę i 1800 m w dół.
Na zdjęciu typowe dwukolorowe kozy z Wallis z nietypową mgłą.