Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do osób znających się na #praca #prawopracy #prawo
Mianowicie, pracuję na umowę zlecenie i któryś raz z rzędu firma spóźnia się z wypłatami, a w internecie wyczytałem ,że firma ma obowiązek wypłacać pieniądze do 10 dnia następnego miesiąca, chyba, że w umowie jest inny zapis. Jeśli nie płaci to mogę domagać się odsetek? W mojej umowie co do zapłaty jest tylko taki zapis: ' Wynagrodzenie płatne po upływie każdego miesiąca, na podstawie rachunku wystawionego przez Zleceniobiorce' Mogę coś ugrać ? Nie zależy mi w sumie na odsetkach, ale czy jest sens ich w ogóle straszyć ?
  • 5
@hf3_confirmed: źle przeczytałeś raczej...

Trzeba mieć na uwadze, że samo rozliczenie wynagrodzenia jest zazwyczaj związane z koniecznością zamknięcia pewnego okresu, zebrania informacji o liczbie wypracowanych godzin itp. W przypadku umów cywilnoprawnych nie wskazuje się granicznej daty, do której powinna zostać wypłacona należność za dany miesiąc. Oznacza to, że nadal termin wypłaty wynagrodzenia zależy od woli stron, przy czym będą one ograniczone nakazem wypłaty wynagrodzenia co najmniej raz w miesiącu w sytuacji,
@hf3_confirmed: Nie ma sensu. Prawo pracy nie obejmuje umów zlecenia, te reguluje prawo cywilne i tu jest trochę inaczej. Albo zmień zleceniodawcę albo ich każdorazowo duś o wypłatę - telefon do księgowej, kierownika, szefa, brygadzisty i kogo tam masz nad sobą.