Wpis z mikrobloga

Zawsze jak patrzę na takie zwykłe kanapki, biały chleb (albo gorzej, tostowy), margaryna i byle jaka "szynka", żołądek kręci mi fikołki, mózg krzyczy "odwróć wzrok i nie patrz", a serce współczuje pakowania przez kogoś w siebie węglowodanowo-tłuszczowej bomby. Ale najbardziej boli brak warzyw, jak nie widzę nawet listka sałaty, to autentycznie jest mi smutno.

#smuteczek #zboczenie #jedzenie
  • 6
@comfortably_numb: A TY CO? PEWNIE ROLMOPS Z RZEŻUCHY, KIEŁKI TRAWY ANGIELSKIEJ OKRASZONE KAWAŁKAMI ŚWIEŻEJ ZIEMI. **TEJ ZIEMI* O GRAMATURZE 2137, ZAWINIĘTE WE WSPANIAŁY LIŚĆ KAPUSTY NA KTÓRYM KOPULOWAŁY ŚLIMAKI. SZCZAWIEM SE TO JESZCZE OWIŃ I DESZCZÓWKĄ POLEJ.
@RRybak: Nie. Dobry chleb ma zakwasie lub nawet sensownie wypiekane pszenne pieczywo, awokado lub MASŁO, sałata, normalna szynka, ewentualnie jajko (zależy czy jesz sam czy wśród ludzi), czasem pomidor jak kanapka do zjedzenia w miarę szybko. Dla Was tutaj widzę istnieją tylko skrajności. Albo gownokanapka chleb z chlebem, albo #!$%@? wie co wywalone w kosmos. A można zrobić ekstra kanapkę z podstawowych składników.