Wpis z mikrobloga

@randall: biala bulka z dzemem/maslem orzechowym + banan + tak 0.25-0.4 izotonika przed startem. Jesli mi cos odwali albo lece 21km to wale jeszcze zel przed startem.

W trakcie #!$%@? all co sie da ( )
Tyle ze tez sa to raczej cwiartki banana, kostka czekolady, kilka rodzynek, arbuz, albo cwiartka pomarancza jesli sa - to sie tyczy tak do 60km.

Powyzej czyli jakies dluzsze ultra,
@randall: a o ktorej start?
jak w nocy, jak rzeznik (start o 3:00) to ok 1 zjadlem banana, popilem jogurtem I tyle

jak start w okolicach poludnia to jakies kanapeczki rano
jak start rano I biegne do 30 km to nie jem nic a na trase biore jakiegos batona z decathlonu

na ultra jak mam duzo gor to co godzine jakis baton (aptonia z decathlonu, bardzo mi smakuja), przed mega wielkim
@PurpleHaze: Do tej pory właśnie wcinałem 2 białe bułki z dżemem + baton lub żel przed startem. Jakiej firmy dżem kupujesz? Pytam bo teraz w większości robią dżemy niskosłodzone co według mnie mija się z celem.
@wykopowy_brukselek: Nie pytam pod konkretny start, więc nie odpowiem, o której start. Generalnie trzymam się zasady, że ostatni posiłek wcinam na 2-3h przed startem + ewentualny żel/izo 20-30min przed. Powiedz lepiej z czym te kanapeczki :)

Ostatnio w trakcie biegu testowałem rodzynki + yerba mate z cukrem do popicia, ale bez rewelacji ;)
@wykopowy_brukselek: @PurpleHaze: Dzięki Panowie za podpowiedzi, muszę wypróbować w takim razie kabanosy i powidła. Te drugie już od dłuższego czasu chodziły mi po głowie. Widzę, że ten krem speculusowy jest dostępny w biedronce, więc będzie następny do wypróbowania zamiast nutelli :)
@randall: Maraton / Połmaraton 2 godziny przed startem bułka pszenna z miodem + szklanka wody mineralnej, potem co jakiś czas popijam sobie wodę małymi łyczkami, tak do 20 min przed startem zeby spokojnie sie ułożyło.

Półmaraton -> żel na 13km, jeden całkowicie wystarcza. Na upartego to i na samym śniadaniu człowiek dobrze pobiegnie.

Maraton -> żele na 13, 27 km, ogólnie mialem 3 żele ale wystarczyły mi tylko 2, jeden oddałem
@MirkobIog: Będę próbował te żele Aptonia. Do tej pory jechałem na Trec - Carbo Full o smaku acerola. W smaku rewelacyjne, ale mam wrażenie, że bardziej działają jak placebo.
@randall: U mnie podobnie jak @PurpleHaze ale wolę ciemny chleb. No i kawa mus, u mnie kawa wymusza kibelek a o to mi chodzi. Na trasie - ostatnio na Rzeźniku mieliśmy system co 10 minut pijemy, co 30 jemy - świetnie się sprawdziło. Generalnie większość to żele + parę batonów "dobra kaloria". Np. "zmiany zmiany" są za gęste i jak człowiek jest zmęczony to coraz gorzej się gryzie. Im dalej tym
@mucher: @MirkobIog: @randall: @wykopowy_brukselek:
Jak juz o jedzeniu rozmawiamy, to wyjezdzajac gdzies na dzien (albo pol) przed startem, polecam zabrac swoj domowy makaron z sosem, albo troche zimnej pizzy, czy cokolwiek innego do spozycia w ramach ladowania wegli przed startem.

Nie polecam stolowania sie w knajpach w kurortach (i nie tylko), pizzerie, dziwne lokaliki, niby duzy ruch, opinie w googlach czy trip advisor.

Mnie nauczylo tego doswiadczenie z