Wpis z mikrobloga

@Felipe: Cóż, mondasiańskich nie grali od czasu Tenth Planet czyli bardzo, bardzo, bardzo dawno. Są o wiele bardziej przerażający niż zwykli. Nie są ludźmi, nie są robotami, zawieszeni, uzależnieni od automatyki... Świetna scena z wystukiwaniem "pain, pain, pain". Potraktowani jak głośniki.
@Praktisch: Tak zgadzam się, odcinek też był bardzo dobry, ale miałem wrażenie jakbym oglądał Deep Water 2.0, trochę jakby zabrakło pomysłów jestem ciekawy jak to rozwiną, ale szczerze spodziewałem się jednak czegoś zupełnie innego.