Wpis z mikrobloga

@ZaczarowanyCzarodziej:
pocieszenie przytulenie, kiedy w pracy zaczęli niekulturalnie mlaskać... le­kiem na całe zło, ociera z twarzy zwątpienie... jed­na chwi­la by powrócił wcześniej­szy stan ducha. Gdzie szum wo­dy słychać, ni­by łabędzie małe ale szare, ławek cały rząd. Gdzie zachód słońca był piękny tak, Gdzie roz­ma­wialiśmy pier­wszy raz. Miej­sce ni­by zwykłe, a tak wyjątkowe.