Wpis z mikrobloga

Znany paleontolog Antoni Hoffman o prawdziwej wymowie zapisu kopalnego.
Jakie jest tempo ewolucji? Ile czasu potrzeba na ewolucję?; czyli o pomieszaniu z poplątaniem w obrębie biologii ewolucyjnej. Mawiają, że jedynie chodzi o niedopracowane szczegóły( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Crazy_Dino @BionicA

Jak się okazało życie jest o wiele starsze niż zakładano:

http://nt.interia.pl/raporty/raport-kosmos/ziemia/news-zycie-na-ziemi-jest-starsze-niz-przypuszczalismy,nId,1908254

„:Pojawienie się życia na Ziemi jest tematem gorących dyskusji, nie tylko w świecie nauki. Najnowsze wyniki badań dostarczają niezbitych dowodów, że życie powstało 4,1 mld lat temu, 300 mln lat wcześniej niż do tej pory uważano.”

Co do tempa mutacji to z założenia jest ono stałe dla wszystkich linii ewolucyjnych, to znaczy polimeraza DNA podczas kopiowania materiału genetycznego myli się przeciętnie tyle samo razy u bakterii, co u ludzi: http://stareaneksy.pwn.pl/biologia/1477075_1.html

Tempa mutacji nie należy jednak mylić z tempem ewolucji. Teoretycznie szybciej powinny ewoluować bakterie, które się rozmnażają co kilkadziesiąt minut niż człowiek, który może się rozmnażać raz na rok. Jak pamiętam dawniejsze szacunki, chyba o tym napisano w 'Zarysach mechanizmów ewolucji' http://lubimyczytac.pl/ksiazka/203112/zarys-mechanizmow-ewolucji , w zależności od definicji gatunku - z punktu widzenia neodarwinistów - potrzeba różnych okresów na wyewoluowanie nowego gatunku. Np. postulują kilka milionów lat na wyewoluowanie zupełnie nowego gatunku kręgowców lądowych. Inaczej jest w przypadku specjacji, ponieważ ona może zachodzić niemal na naszych oczach. Specjacja nie jest jednak mechanizmem powstawania nowych gatunków, tylko bariery reprodukcyjnej, która powstaje pomiędzy dwoma populacjami tego samego gatunku. Bariera rozrodcza może powstać między dwoma podgatunkami pielęgnic czy ryjówek, nie dowodzi to jednak, że w przyszłości pielęgnice wyewoluują w NIEpielegnice a ryjówki w ryjo-nietoperze.

https://bioslawek.wordpress.com/2012/06/17/ewolucja-w-supertempie/

„Pielęgnice cytrynowe (Amphilophus citrinellus) z jeziora kraterowego w Nikaragui przekształciły się w zawrotnym tempie w dwa gatunki: jeden z przerośniętymi wargami (ok. 20% całej populacji) i drugi z cienkimi wargami. Wg naukowców specjacja sympatryczna, zachodząca wśród zwierząt zamieszkujących nierozdzielony geograficznie obszar, dokonała się na przestrzeni 100 lat, czyli 100 pokoleń.”

Specjacja jest przejawem normy reakcji na środowisko, a nie ewolucji neodarwinowskiej: https://www.wykop.pl/wpis/23304453/osmiornice-i-inne-glowonogi-edytuja-swoje-geny-sci/

https://bioslawek.wordpress.com/2012/06/17/odkrywamy-ewolucje-na-nowo-czyli-o-nowych-pogladach-na-specjacje/

„Wyniki pokazały, że różne gatunki, które ewoluowały oddzielone od siebie przez sześć do ośmiu milionów lat, mogą swobodnie krzyżować się ze sobą. W świetle dotychczasowych poglądów na specjację – czyli tworzenie się nowych gatunków – nie powinny. Czyli: pora zmienić nasze poglądy. Co więcej, badaczy zaskoczyło, że jaszczurki oryginalnie pochodzące z tych samych wysp, ale żyjące w różnych środowiskach, krzyżują się znacznie rzadziej, niż jaszczurki pochodzące z różnych habitatów – miejsc zamieszkiwania – ale żyjące w podobnych warunkach.”

http://www.jstor.org/stable/10.1086/679662?seq=1#page_scan_tab_contents

„Gatunki paproci, które rozeszły się w bardzo odległej przeszłości, nadal mogą się krzyżować.

Dodatkowych problemów z ustaleniem tempa ewolucji dostarcza brak informacji o biologii wymarłych gatunkówd. Darwiniści często nie potrafią odróżnić efektów działania ewolucji filetycznej od dryfu genetycznego, który bazuje na zmienności w występowaniu alleli (genów):
http://www.edupedia.pl/words/index/show/125985_slownik_biologiczny-ewolucja_filetyczna.html

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dryf_genetyczny

Obserwując współczesne gatunki zauważamy ogromną plastyczność fenotypową w ich obrębie. Widać to na przykładzie np. różnych ras psów, kotów czy ludzi. Mało tego zapis kopalny uczy paleoantropologów, że w przeszłości istniała większa różnorodność w obrębie rodzaju Homo. Z tego też względu darwiniści mnożąc byty ponad miarę naprodukowali tyle „ludzkich gatunków” Więcej o tym tutaj: https://bioslawek.files.wordpress.com/2013/05/jak-dc582ugo-czc582owiek-istnieje-nac2a0ziemi-argument-demograficzny-oraz-o-epokach-lodowcowych1.pdf

Przeszkodą w ustalaniu czasu i tempa dywergencji są inne założenia w obrębie darwinizmu. Postuluje się występowanie doborów: kierunkowego i stabilizującego: https://bioslawek.wordpress.com/2015/02/09/o-zaskakujacych-wnioskach-neodarwinistow-nieewoluujace-organizmy-popieraja-teorie-ewolucji/

Ze względu na te wszystkie utrudnienia nie dziwi fakt, że darwiniści na podstawie tego samego materiału kopalnego dochodzą do sprzecznych wniosków, ponieważ ta cała budowla hipotetyczna zasadza się na hipotezach, które same domagają się uzasadnienia. Ekstremalnym przykładem był paleontolog S.J. Gould, który zakwestionował istnienie stopniowej ewolucji (gradualizmu) i na podstawie skamielin wywnioskował, że ewolucja zachodziła podczas serii skoków ewolucyjnych, które zaburzały stazę widoczną w zapisie kopalnym:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Punktualizm_(biologia) Zobacz też:

https://bioslawek.wordpress.com/2012/01/14/dogmatyczny-darwinizm/

Wróćmy jeszcze do oceniania tempa ewolucji. Wcześniej napisałem, że odnośnie wyższych kręgowców lądowych ocenia się że na ewolucję od gatunku do gatunku potrzeba kilku milionów lat. Weźmy na tapetę człowieka. Uważa się, że linie ewolucyjne „przodków” szympansów i ludzi rozeszły się od wspólnego przodka około 6-5 000 000 lat temu. Transformacja małpy w człowieka jest dla neodarwinistów istotną zmianą ewolucyjną. Niemniej nikt nie potrafi wyjaśnić ile gatunków małp czy hominidów istniało zanim ta ewolucja „od wspólnego przodka” do człowieka zaszła. Nikt nie potrafi ocenić czy na przebudowę małpiej anatomii na ludzką potrzeba było 5, 10 czy 20 milionów lat! Mało tego, darwiniści nie potrafią sobie nawet wyobrazić, jak taka stopniowa ewoplucja mogła zajść i ile mutacji potrzeba by było do tej transformacji oraz w jakich konkretnie genach. Czas dywergencji przodków szympansów i ludzi oceniono na 5- 6 000 000 na podstawie ZAŁOŻEŃ dotyczących stałego tempa mutacji. Przy zastosowaniu metody tzw. zegara molekularnego, a nie gruntownych analiz kladystycznych czy molekularnych (filogenetycznych). Zwłaszcza, że porównując genomy szympansów i ludzi nie było przełomowych odkryć genów, które uczyniły z nas ludzi.

Metoda zegara molekularnego opiera się na mierzeniu dystansu molekularnego. Najpierw się zakłada tempo mutacji, a następnie porównuje uznane za homologiczne sekwencje DNA. Jeżeli się założy, że jedna mutacja powstawała (dla przykładu) raz na 1 000 000 lat a dane gatunki różnią się 6 mutacjami, to uważa się że od chwili rozejścia się badanych sekwencji upłynęło 6 000 000 lat. Tyle mają wam do zaproponowania neodarwiniści. Nie znaczy to, że nie postulują innych metod, ale i na to jest lekarstwo: https://bioslawek.wordpress.com/2014/12/13/2846/

(Za jakiś czas będzie dłuższy tekst na ten temat).

https://bioslawek.wordpress.com/2017/05/29/lucy-spadala-z-drzewa-nie-tylko-rodowego-czlowieka/

http://www.kulturaswiecka.pl/node/76

„Ostatni wspólny przodek ludzi i szympansów zamieszkiwał Afrykę około 5 milionów lat temu. Już ponad 2 miliony lat temu przedstawiciele ewolucyjnej linii człowieka, tacy jak Homo erectus, opuścili Afrykę (…..)Naturalnie nasuwa się zatem pytanie – jakie cechy naszego gatunku umożliwiły nam tak szybką i skuteczną ekspansję na praktycznie całą planetę. Antropologia dostarcza bardzo wielu odpowiedzi, z których większość wskazuje na wyjątkowość naszej kultury i cywilizacji, która dzięki bardzo skutecznemu i ukierunkowanemu systemowi gromadzenia i przekazywania informacji, zapewnionemu przez język, rozwija się w tempie znacznie przekraczającym ograniczenia ewolucji biologicznej. Cywilizacja, narzędzia i język są najbardziej znaczącymi atrybutami naszego gatunku. Oczywistym jest więc, że chcielibyśmy wiedzieć, jak atrybuty te powstały, i czy w naszym genomie są jakieś ślady świadczące o wyjątkowości Homo sapiens.

Od dawna zastanawiano się, czy w trakcie ewolucji człowieka pojawiły się w jego genomie jakieś wyjątkowe geny, które odpowiadają za te kluczowe dla naszego gatunku cechy – czy istnieją „geny człowieczeństwa”. Możliwość poznania odpowiedzi na takie pytania pojawiła się wraz ze zbadaniem sekwencji genomu człowieka oraz szympansa. Czy porównując oba genomy udało się „gen człowieczeństwa” zidentyfikować? (….) Często spotykane w popularnych tekstach sprowadzanie różnic między genomami do procentowej wartości podobieństwa niewiele w istocie wnosi, zwłaszcza że nie ma sposobu pozwalającego na jednoznaczne obliczenie takiej wartości. (…..)

Gdzie zatem wśród tych różnic szukać śladów ewolucji człowieka? (…..) Poszukiwania nowych genów specyficznych dla genomu człowieka nie przyniosły przełomowych odkryć.

Wróćmy jeszcze do oceniania tempa ewolucji. Neodarwiniści debatują nad tymi problemami od dziesiątków lat. Napisano całe opasłe tomy dotyczace biologii ewolucyjnej, genetyki populacyjnej i kladystyki. Wszystko to naszpikowano matematyką wyższą, a mimo to w dalszym ciągu nic sensownego z tego nie wynika. Jakiś czas temu wpadł mi w ręce ciekawy artykuł. Tutaj jest streszczenie, oryginalny artykuł mam gdzieś w swoich zasobach i za jakiś czas do niego wrócę, bo to bardzo ciekawy temat.

W czym rzecz? Otóż uczeni na podstawie różnych badań chronologicznych stwierdzili, że szybko powstałe zmiany ewolucyjnie szybko zanikają, a w populacji fiksuje się ta, która ewoluowała przynajmniej milion lat.

http://kopalniawiedzy.pl/ewolucja-zmiana-utrzymac-sie-milion-lat-Josef-Uyeda,13736

„Biorąc pod uwagę szerokie spektrum gatunków, biolodzy stwierdzili, że aby zmiany się zachowały i uległy zakumulowaniu, potrzeba około miliona lat. Sądzimy, że by zmiana się utrzymała, leżąca u jej podłoża siła także musi przetrwać i być powszechna. Nie chodzi o to, że kontrolę nad sytuacją przejmują przypadkowe mutacje genetyczne. Przystosowania ewolucyjne są [raczej] powodowane przez pewne siły związane z doborem naturalnym, takie jak zmiana środowiska, polowania czy zakłócenia antropogeniczne. Siły te muszą działać stale i upowszechniać się, aby zmiana przetrwała i się zakumulowała. To wolniejsze i o wiele rzadsze zjawisko niż można by sądzić. Zmiany klimatyczne nie mogą być jedyną wchodzącą w grę siłą, gdyż w czasie ogromnych zmian klimatu wiele gatunków zachowuje status quo.”

Przenosząc tą argumentację na grunt ewolucji człowieka należy ponownie zadać pytanie: ile czasu potrzebowała każda z istotnych cech człowieka na swoją ewolucję i zafiksowanie się w populacji? Oraz jak zdefiniować takie cechy i policzyć ile ich było?

Na koniec serdecznie zachęcam do przeczytania książek i oartykułów Antoniego Hoffmana, nieżyjącego już paleontologa. Hoffman napisał przedmowę do polskiego wydania książki Richarda Dawkinsa „Ślepy zegarmistrz”. W języku polskim ukazała się jego książka „Wokół ewolucji”. Z tego, co wiem to nakład został wyczerpany i można ją trafić jedynie na Allegro: https://bioslawek.wordpress.com/2011/07/14/antoni-hoffman-wokol-ewolucji-polecana-ksiazka/

Dysponuję pdf tej książki, który znalazłem na jakimś chomiku i chetnie podeślę tym, którzy sobie życzą. Mam też wszystkie jego artykuły w języku polskim i też mogę odstąpić. Ostatnio szeroko cytowałem jego wypowiedzi w tym poście: https://www.wykop.pl/wpis/24464503/czym-jest-dowod-a-czym-wyjasnienie-co-to-jest-praw/

Tutaj jest jego książka w języku angielskim: http://science.sciencemag.org/content/245/4918/655

#nauka #paleontologia #biologia #mutacje #darwin #hoffman #ewolucja
bioslawek - Znany paleontolog Antoni Hoffman o prawdziwej wymowie zapisu kopalnego.
...

źródło: comment_DtrR4B8rKLISb6X0U9VM6BUyGePp3jIG.jpg

Pobierz
  • 9
@Trajforce: Właśnie się dowiedziałeś: pogromcą trolli i tych, którzy w cywilizowanej mowie nie potrafią przemawiać. K.......ć to sobie możesz u prekambra na profilu, ten sam poziom ( ͡° ͜ʖ ͡°)