Wpis z mikrobloga

Sprzedalem wczoraj Samsung Galaxy Trend za 140zl. Daje babce kilka godzin na sprawdzenie, powiedziala, ze okej nie ma problemu. Puscilem w programie i tak na koniec dnia az tutaj wbija jakies 10min i DRZE morde, ze jej nie dziala, hurr durr oszusci, bylam u slawka tam bla bla mowil, ze kradziony, zadnej karty nie czyta! Informuje, ze nie ma mowy o zadnych zwrotach, jak zreszta informuje tabliczka, a ta "MI SIE NALEZY, PAN MI BUBLA SPRZEDAL!!", ja jej mowie, ze wszystko co jest na wystawce jest sprawne (a jesli tak nie jest, jest o tym stosowna informacja w informacji o sprzęcie, ale nie ona dalej ciągnie "pan mnie zwroci pieniadze natychmiast", ja znowu pokazuje tabliczke, ona hurr durr zaczela pieprzyc "a wszystkie telefony, ktore pan ma niedzialaja. Przez dobę z tym telefonem mogła zrobic dosłownie wszystko... Pracuje dosc krotko, a baba ta tak mi podniosla cisnienie, ze az ide zapalic.
#perelkilombardu #patologiazmiasta
  • 26
@szakur: telefon uzywany, informacja jest wyraznie podana, regulamin sprzedazy dostepny dla kazdego. 14 dni na zwrot dotyczy sprzedazy wysylkowej, nie lokalnej. Podkresle, ze telefon byl uzywany, nie nowy, bez gwarancji, wiec to jest w ogole, co innego niz tam pisza, ze ktos sobie pojdzie do sklepu kupi nowego np iphone 6, a w tym po dniu padnie matryca.