Wpis z mikrobloga

Rada Etyki Mediów dzisiaj rzecze:

Każda redakcja prasowa, telewizyjna, radiowa, internetowa, każde medium, ma prawo dobierania rozmówców, decydowania, czyjej opinii chce, a czyjej nie chce, wysłuchać. W przypadku programów (audycji, artykułów), których celem jest zapoznanie odbiorców ze stanowiskiem instytucji lub organizacji zainteresowanych przedmiotem debaty, prawo dobierania uczestników kończy się jednak na wskazaniu tych instytucji i organizacji. One już decydują, kto ich stanowisko przedstawi, bo tylko w ich kompetencji leży wybór osoby, która zrobi to najtrafniej.

Przesądza o tym jedna z zasad zapisanych w Karcie Etycznej Mediów, mianowicie zasada pierwszeństwa dobra odbiorcy, stanowiąca, że podstawowe prawa czytelników, widzów, słuchaczy są nadrzędne wobec interesów redakcji, dziennikarzy, wydawców, producentów i nadawców. Rada Etyki Mediów wydała oświadczenie tej treści w maju br., gdy TVP zaprosiła do udziału w programie „Studio Polska” przedstawiciela Związku Miast Polskich, ale nie dopuściła do udziału w programie wyznaczonego przez ten związek członka jego zarządu, Jacka Karnowskiego, prezydenta Sopotu. REM stwierdza, iż TVP ponownie naruszyła zasadę pierwszeństwa dobra odbiorcy, odmawiając dopuszczenia do programu TVP Info „Woronicza 17” w dniu 16 lipca br. polityka wskazanego jako swego reprezentanta przez Platformę Obywatelską, choć uprzednio skierowała do tej partii zaproszenie do udziału w programie. REM raz jeszcze przypomina, iż – jeżeli zaproszenie nie jest wystawione na konkretną osobę, lecz na organizację albo instytucję – jedynie one wyznaczają swego przedstawiciela, a kwestionowanie tego wyboru przez redakcję lub wydawcę stanowi naruszenie zasad etyki dziennikarskiej.


Chodzi oczywiście o wielki strach dziennikarzy TVP info przed tym straszliwym posłem Szczerbą.

W skrócie - zwykle w programie "Woronicza 17" gości Poseł Kierwiński z PO. Jednakże jako że nie mógł pojawić się wczoraj w TVP to wyznaczono Szczerbę właśnie. Jednakże TVP info odmówiło jego udziału. Cholera wie dlaczego... Rachoń oczywiście z syndromem oblężonej twierdzy bronił w zaparte, że PO DYKTUJE WARUNKI W TVP, TO JEST SZANTAŻ, TEJ SIŁY NIE POWSTRZYMACIE, ŻOŁNIERZE WYKLĘCI, W TWIERDZY ZAKLĘCI.

Ja osobiście jeszcze rozumiem, gdyby bali się Tuska, Brejzy, Sikorskiego czy innego "tytana" PO, ale kurde Szczerby?! Przecież tego małego oszołoma można w tak prosty sposób grillować że to jest nieporozumienie. Już by mieli gotowe nagłówki do Wiadomości typu "HURR DURR, SZCZERBA ATAKUJE DZIENNIKARZA...

Swoją drogą, jak to mawia staropolskie przysłowie "historia lubi się powtarzać" przypomnę Wam coś w ramach #zarchiwumpis. Także młokosy z #4konserwy dorabiające na wakacje: siadajcie i uważajcie.

Ekhm.

Październik 2007

Media Publiczne od dwóch lat w łapkach PiSu. IV RP jeszcze trwa. Jednakże rządy PiS były na tyle nieudolne że stwierdzili, że rozwiążą sejm. Trwa kampania wyborcza. Głównym przeciwnikiem PiSu była Platforma z Tuskiem na czele. Co zatem geniusze strategii PiS wymyślili, żeby zdyskredytować PO? Zorganizowali debatę... Pomiędzy Kaczyńskim a Kwaśniewskim.

Joanna Lichocka prowadziła wówczas program "Forum". W programie po debacie pojawili się:

Radosław Sikorski - Po raz pierwszy w roli posła PO - Tak młokosy,
po raz pierwszy bo kiedyś należał do PiS ;)
Janusz Piechociński - PSL
Roman Giertych - LPR
Wojciech Olejniczak - SLD
Mateusz Piskorski - Samoobrona - tak, ten sam od proputinowskiej "Zmiany"
Jarosław Sellin - PiS

Temat pierwszy - Debata Kaczyński - Kwaśniewski

Od razu odzywa się Giertych - DLACZEGO NIE ZEZWOLILIŚCIE NA UDZIAŁ W PROGRAMIE JANUSZA KORWINA MIKKE ?!

Przed chwilą prezes poinformował nas, że odwołuje ten program z powodu tego, że obawiał się jakichś wypowiedzi związanych z udziałem w tym programie
Janusza Korwina-Mikke (...)

Tak gimbusy, ten sam lewak Giertych kiedyś z Ozajaszem dogadywał się ;)

W każdym razie, na zaproszenie TVP LPR wyznaczyło Janusza. TVP powiedziało że nie ma mowy. Dlaczego? Oficjalnie nie wiadomo, jednakże mówiło się o tym, że Ozajasz, jako odwieczny wróg lewactwa i komuny mógłby celnie punktować obecnego wówczas szefa TVP - Andrzeja Urbańskiego. Dlaczego? Otóż w tamtym czasie wyciekła lojalka Urbańskiego. A jak wiadomo Wujek Janusz był autorem pierwszej ustawy lustracyjnej. Stąd obawy Urbańskiego.

Reakcja była taka, że ówczesny szef TVP groził nie emitowaniem programu w przypadku, gdyby Janusz miał wystąpić w programie. Tak, dobrze słyszycie,
zerwać program z powodu gościa, który im nie odpowiadał. Mało tego, znany jest dobrze ten krótki fragment w którym Giertych kłóci się z Lichocką, ale w całym programie (link powyżej) wszyscy ostro - Poza Selinem oczywiście - jeżdżą po PiS i ówczesnym TVP. Wersję Giertycha potwierdził też Piechociński. Szeroko komentowane był brak SLD w mediach oraz ustawki w celu ukazywania PiS w jak najlepszym świetle.

W przerwie między jedną częścią programu a drugą Lichocka skomentowała to, co się wydarzyło:

Ja jestem winna wyjaśnienie widzom, ta sprawa która tak zbulwersowała polityków, to sprawa próby narzucenia gościa który miał reprezentować komitet wyborczy LRPu, wychodzę z założenia, i TVP wychodzi z założenia, że to my zapraszamy gości a nie partie polityczne wysyłają do tego programu swoich przedstawicieli, to jest rzeczywiście zmiana do tego zwyczaju który obowiązywał przez poprzednie lata istnienia tego programu ale odkąd ja mam zaszczyt prowadzić tę audycję ja staram się zapraszać gości i partie nie delegują swoich przedstawicieli.


Jeszcze jako ciekawostkę to, kto był dodatkowymi komentatorami:

- Dominika Wielowieyska - Gazeta Wyborcza
- Bronisław Wildstein - Rzeczpospolita - co ciekawe wcześniej był prezesem TVP...

Wracając do inby z Januszem: Ozajasz następnego dnia pożalił się na blogu:

Reżymowa TVP1 ODMÓWIŁA wpuszczenia mnie na dyskusję FORUM. Po interwencji WCzc.Romana Giertycha, szefa KW LPR, ustąpiła - obecnie jednak znów zmieniła zdanie i postanowiła NIE WPUŚCIĆ mnie do studio!


Pamiętacie filmik, na którym Janusz zachęcał do spamowania dla Korwina? :

Rozpropagujcie Państwo tę
informację jak najszerzej i jak najszybciej po Sieci. Stosowne protesty mile widziane.

Już wtedy wiedział, gdzie szukać swojego elekoratu ;) Dodatkowo doszukał się komend z reżyserki "zmień temat" w nagraniu. Idola Prawicy tak musiało to zaboleć, że spamował nawet listą kontaktów do TVP w celu informowania ludzi z TVP, że nei zgadzają się na takową - TFU - manipulację.

Jak już trochę ochłonął to napisał:

Od zgłoszenia i przeprowadzenia przeze mnie Uchwały Lustracyjnej w 1992 roku tak to już jest w reżymowej TVP. Jestem Wrogiem Nr 1 „Trzeciej Rzeczypospolitej” – czyli bękarta „Okrągłego Stołu”. Ja po prostu ICH demaskuję – więc się boją.

Jednak w okresie wyborów do tej pory czasem mnie pokazywano. Rozumiem, że to już koniec tego liberalizmu.

WCzc.Roman Giertych twierdzi, że jeśli wybory wygra PiS – to będą to ostatnie wybory w Polsce. Osobiście braku wyborów nie odczuję specjalnie boleśnie – natomiast brak wolności słowa – jak najbardziej.

W obliczu tworzącej się (a podobno nawet w Brukseli już przyklepanej) koalicji PiS – LiD musimy podjąć walkę o Wolność.

Pamiętam jak w 1964 bodaj roku stanąłem przed Kolegium Orzekającym (dziś: Sąd Grodzki) za „nieusłuchanie wezwania do rozejścia się„. Spytałem p.Przewodniczącą Kolegium, że warto by najpierw ustalić, czy ktoś wzywał do rozejścia się. Na co usłyszałem: „Nieważne: wzywał – czy nie wzywał; ważne, żeście się nie usłuchali…„.

Ta baba wyglądała i reagowała dokładnie tak samo, jak ta Pani prowadzaca FORUM. Toczka w toczkę. Dzięki temu wszyscy mogli na własne oczy zobaczyc, jak wygladała typowa stalinówa. Poglądowa lekcja historii.

Jutro o 10.15 konferencja prasowa w tej sprawie w Sejmie. A o 14.30 staję przed sądem za nazwanie sk
*ysynami trzech PT sędziów SN, którzy wbrew oczywistym faktom i czterem wyrokom sądów powszechnych ogłosili, że p.Marian Jurczyk OCZYWIŚCIE nie był agentem SB…

Zatem wszystko to tylko spisek, wszyscy Janusza się boją i w ogóle. Przewidział już wówczas 4,76 ;) Ale Janusz musiał sobie bardzo, ale to baaardzo dobrze zapamiętać to, bo 4 lata później, wypomniał to Lichockiej na spotkaniu, prowadzonym przez Pawła Kukiza


Na zarzuty wypowiedział się rzecznik TVP:

Była to decyzja prowadzącej "Forum" Joanny Lichockiej. - Redaktor Lichocka podjęła decyzję, że skoro pan Giertych chce wejść do studia, to ona go zaprasza, a pan prezes uszanował tę decyzję


Z kolei samo TVP specjalnie na ten czas opublikowała film z rozmowy pomiędzy Lichocką a Korwinem. Co to udowodniło? Nic zasadniczo... Potwierdzone są wersje Giertycha, Korwina oraz Piechocińskiego. Kolejny sukces TVP!

Nie znalazłem co prawda opinii Rady Etyki Mediów z tamatych czasów, ale wówczas w mediach głośno o tym było.

Zatem obecna TVP popełnia te same błędy co TVP 2005-2010. No, ale w sumie jeżeli ludzie z podobną mentalnością, nie znający się jak robić dobrą, rzetelną i merytoryczną telewizję biorą się za media, to nie dziwota, że takie kwiatki potem wychodzą. Mamy podobną sytuację - TVP nie chce zaprosić osoby, której po części się boi.

Tyle, że o ile rozumiem obawy z powodu udziału Janusza Korwina Mikke, to naprawdę, naprawdę nie rozumiem czego się tak boją tego małego oszołoma Szczerby...

Więc nie traćcie czasu na oglądanie TVP i słuchania Polskiego Radia. I zapraszam do udziału w #bojkottvpis. Od 2 miesięcy reżimowej Telewizji nie oglądam, i czuje się o wiele szczęśliwszym człowiekiem.

Polecam ten styl życia.

#neuropa #polityka #tvpis #bekazpisu #korwin #media
Goofas - Rada Etyki Mediów dzisiaj rzecze:

 Każda redakcja prasowa, telewizyjna, ra...
  • 4