[Dziadekmietek]

Mirky, pamiętacie jak jeździliście na wakacje na wieś do babci i podawała wam prawdziwą (82% mięsa) szynkę, z solidnym dodatkiem trifosforanów, maltodekstryny, z przeciwutleniaczem i azotynem sodu i solidnie nasączoną wodą? Jak to smakowało! Teraz do kupienia w Auchan za 55 zł/kg.

##!$%@? #mojkrajtakipiekny #heheszki

[LAU-RA]

@Dziadekmietek samo zdrowie!

[M.....v]

@Dziadekmietek: Możesz mieć mięso bez tego wszystkiego, ale termin przydatności do spożycia to wtedy dwa dni. Coś za coś.

[benzdriver]

@Maglev nie. Proponuje zebys poczytal sklad szynki parmenskiej.

[M.....v]

@benzdriver: To jest wyjątek, poza tym to lekko suszone i mocno solone mięso. Podobnym rozwiązaniem jest wędzenie.

[benzdriver]

@Maglev to jest ( byla ) norma, ze sklad szynki to mieso ( ponad 100g na 100g gotowego wyrobu ) i sol, ewentualnie azotyny ( saletra ) i dym wedzarniczy.
Chemia umozliwia robienie tanich wedlin z podlej jakosci miesa.
Dlatego szynka szwarcwaldzka czy parmenska ma malo rzeczy w skladzie, a kosztuje o wiele wiecej od tych z cala kolekcja dodatkow.
I dlatego oczywistym jest, ktora wedlina jest lepsza :)

[Dziadekmietek]

@benzdriver: @Maglev: @LAU-RA: juz nawet nie chodzi mi o skład, ale w Lidlu schab krojony kosztuje chyba ok. 40 zł/kg, a 100 g jest zrobione ze 120 g mięsa. Smakuje super.

[lordmatiz]

Proponuje zebys poczytal sklad szynki parmenskiej.

@benzdriver: Masz Ty rozum i godność? Poczytaj skład chleba - można napisać i będzie miało tyle samo sensu co to coś nasmarował...
Szynka parmeńska jest suszonym i solonym, dojrzewającym kawałkiem mięcha. To samo w sobie konserwuje dosyć mocno mięso.
Szynki w rozumieniu gotowanego zlepka skrawków mięs i przypraw ma w sobie dużo wody, która odpowiada za szybkie psucie... Bez konserwantów coś takiego nie poleży nawet

[Morf]

z solidnym dodatkiem trifosforanów

@Dziadekmietek: sama chemia.

[benzdriver]

@lordmatiz szynka wedlug tego cos Ty nasmarowal to odpad i podzywnosc a nie szynka.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Szynka

[lordmatiz]

@benzdriver: Inaczej: jeden wyraz może oznaczać kilka rzeczy jednocześnie, prawda?
Tak samo szynka to część zadnia trzody wieprzowej, albo wyrób garmażeryjny. To drugie określenie tyczy się czegoś co od wieków było przeważnie wytwarzane ze skrawków bądź odpadów, a ładniejsze kawałki trafiały do wędzenia/pieczenia/itp.,itd.

[lordmatiz]

@Morf:

Fosforany wykazują powinowactwo do wapnia, a wiążąc się z nim, wpływają na zmniejszenie gęstości kości i mogą zwiększyć ryzyko osteoporozy.

[benzdriver]

@lordmatiz masz racje. Niemniej dla mnie szynka to mieso ( ponad 100g na 100g wyrobu ) plus sol, dym wedzarniczy, ewentualnie saletra.

[lordmatiz]

@benzdriver: No to nie porównuj mielonki z mięsem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[benzdriver]

@lordmatiz ;)

[Morf]

Fosforany wykazują powinowactwo do wapnia, a wiążąc się z nim, wpływają na zmniejszenie gęstości kości i mogą zwiększyć ryzyko osteoporozy.

@lordmatiz: a spożywanie nadmiaru miedzi która zawarta jest w jabłku prowadzić może do zaburzeń pokarmowych i uszkodzenia wątroby. To zdanie wnosi tak samo dużo do dyskusji co twoje, czyli nic.

#!$%@?, że wszystko co ma groźną nazwę zaraz nas pozabija to jest poprostu robienie z siebie idioty i ignoranta. W średniowieczu

[lordmatiz]

@Morf: Wbrew pozorom całkiem sporo osób dożywało sędziwego wieku w średniowieczu, ale statystyki zaniża drastyczna umieralność okołoporodowa, plagi, wojny wybuchające średnio co kilka dni, niski poziom higieny i medycyny, itp...

Co do szynki 10x droższej bez dodatków.... czemu samemu ludzie nie robią? Przecież wystarczy słoik (najlepiej o prostych ściankach), garnek i źródło ognia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Ramzi96M]

@Dziadekmietek podziekujcie UE

[neon71]

"Januszku zjedz jeszcze troszeczke, nic nie zjadłeś" #takbylo

[Bromatologia]

@Dziadekmietek: Akurat azotany były stosowane przez naszych dziadków, ale pod nazwą saletra lub sól peklująca. Natomiast nazywanie produktów "babuni" czy "tradycyjny", podczas gdy do produkcji stosuje się nowoczesne technologie czy dodatki, których kiedyś się nie stosowało, jest niezgodne z prawem i karane przez odpowiednie instytucje (IJHARS, Inspekcję Handlową/UOKiK). Skuteczność ścigania tych przypadków to natomiast osobna sprawa.