Wpis z mikrobloga

#ciekawostki #historia #iwojnaswiatowa #marynarkawojenna
Samozatopienie floty niemieckiej w Scapa Flow – akcja zatopienia własnych okrętów, podjęta 21 czerwca 1919 roku przez oficerów i marynarzy niemieckiej Hochseeflotte na rozkaz swojego dowódcy, admirała Ludwiga von Reutera. Samozatopienie floty miało na celu zapobieżenie przejęciu internowanych na kotwicowisku w Scapa Flow jednostek przez zwycięskie państwa Ententy.

Termin wygaśnięcia zawieszenia broni upływał 21 czerwca 1919 roku i do tego dnia Niemcy mieli się zgodzić na warunki przedstawione im w Paryżu (później został przesunięty o 48 godzin, na południe 23 czerwca, ale nikt nie poinformował o tym dowódcy internowanej floty. Tego dnia admirał Reuter zaplanował wydanie ostatecznego rozkazu. Okolicznością sprzyjającą był fakt, że pilnująca internowanych okrętów 1. Eskadra Okrętów Liniowych pod dowództwem wiceadmirała sir Sydneya Fremantle rankiem 21 czerwca wypłynęła na dawno nie wykonywane ćwiczenia na pełnym morzu. Na wodach Scapa Flow pozostały jedynie pełniące dozór niewielkie jednostki.

Około godziny 10.00. na maszt sygnałowy krążownika "Emden" zostały wciągnięte flagi kodu sygnałowego, nakazujące dowódcom oczekiwać kolejnych rozkazów. Około 11.20. na okręcie admiralskim pojawiła się flaga Z, wywieszana następnie przez kolejne jednostki. Oznaczała ona rozkaz: Paragraf 11: wykonać. Dowódca internowanej floty. Załogi wykonały rozkaz o samozatopieniu, otwierając i niszcząc zawory denne, zawory skraplaczy i wyloty podwodnych wyrzutni torpedowych. Schodząc z okrętów do łodzi ratunkowych marynarze pozostawiali za sobą otwarte drzwi w grodziach wodoszczelnych i iluminatory, Na internowanych jednostkach pojawiły się po raz ostatni, wbrew brytyjskim rozkazom, cesarskie bandery wojenne (rozkaz ten był już złamany wcześniej, 31 maja, w rocznicę bitwy na Skagerraku).

Brytyjczycy nie zwrócili początkowo uwagi ani na powtarzane sygnały, ani na zwiększony ruch na okrętach. Zaalarmowało ich dopiero około południa powolne tonięcie byłego okrętu flagowego, pancernika "Friedrich der Große", który wkrótce potem przewrócił się na prawą burtę i zatonął. O 12.20. zawiadomiono admirała Freemantle, który w ciągu następnego kwadransa nakazał swojej eskadrze przerwanie ćwiczeń i powrót na pełnej prędkości do Scapa Flow, gdzie dotarł około 14.30..

Schodzący do łodzi niemieccy marynarze zostali w kilku przypadkach ostrzelani z karabinów maszynowych przez załogi patrolujących brytyjskich trawlerów, które chciały w ten sposób zmusić ich do powrotu na własne okręty. W wyniku ostrzału zginęło dziewięć osób, w tym dowódca pancernika "Markgraf", zaś kilkanaście odniosło rany. Jednocześnie Brytyjczycy podjęli próby ratowania tonących jednostek i odholowania ich na mielizny. Udało im się to w przypadku kilku mniejszych jednostek: krążowników "Emden", "Frankfurt" i "Nürnberg" (przy czym ten ostatni sam zerwał się z łańcuchów kotwicznych i zdryfował na płyciznę) oraz 18 kontrtorpedowców. Z dużych okrętów nie zatonął jedynie pancernik "Baden". Jako ostatnie zatonęły pancernik "Markgraf" i o 17.00. krążownik liniowy "Hindenburg", który jako jedyny osiadł na równej stępce z wystającymi z wody kominami i masztami. Nigdy wcześniej i nigdy potem jednego dnia nie zatopiono tak wielu okrętów.

Widząc kolejne tonące okręty, admirał Reuter rozkazał wreszcie zatopić także swój flagowiec, po czym udał się na ląd, by wymusić na dowódcach brytyjskich rozkaz wstrzymania ognia. Następnie powrócił na brzeg, a gdy w Scapa Flow pojawiły się ciężkie okręty admirała Freemantle, popłynął na HMS "Revenge". Tam został oskarżony o złamanie warunków zawieszenia broni i akt piractwa, po czym aresztowany jako jeniec wojenny. Również marynarze niemieccy byli odtąd traktowani jako jeńcy wojenni i osadzeni w obozach jenieckich, skąd wyszli dopiero w styczniu 1920 roku.
Pobierz sinusik - #ciekawostki #historia #iwojnaswiatowa #marynarkawojenna 
Samozatopienie f...
źródło: comment_czrEfKlw2bB3brBVQyRfDfCC614tNxTZ.jpg
  • 2