Wpis z mikrobloga

To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, japonki, klapki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: dwa czekany, raki, profesjonalna odzież, specjalistyczny mocno spłaszczony namiot (żeby opierał się wiatrom), butle z tlenem - najgorsze były te ich drwiące spojrzenia ignorantów. A przecież to GÓRY i wszystko może się zmienić w sekundę!
@samusunkonto: Bieszczady z tego co wiem mają nieco inny charakter niż Tatry. I niestety, to nie to samo.

@rusty_zn-e: Popularne słowackie szlaki też są zatłoczone w sezonie. Co prawda nie aż tak jak na obrazku. Ale np. pośrednia stacja kolejki pod Łomnica - istny jarmark.

Nawet w szczycie sezonu da się pokonać większość szlaków w ciszy i spokoju. Wystarczy wyjść na szlak o 7:00 lub wcześniej.