Aktywne Wpisy
CalibraTeam +245
Ceny mieszkań (czy innych nieruchomości) kosmiczne, ceny samochodów nowych kosmiczne (a ceny używanych chore). Czy też macie wrażenie, że wszyscy dookoła zarabiają po 15, 20k na rękę a tylko Wy jesteście robieni w bambuko?
Jako kawaler 7.5k zł na rękę czuję się jak śmieć i żul, biedak, którego na nic nie stać.
#gorzkiezale #zarobki #pytanie #pracbaza #praca
Jako kawaler 7.5k zł na rękę czuję się jak śmieć i żul, biedak, którego na nic nie stać.
#gorzkiezale #zarobki #pytanie #pracbaza #praca
jarzynka +627
#heheszki #zwiazki
Muszę się wyżalić. Dziś dzień mężczyzn a ja dostałem piwo z żabki za 5 zł. Nie chodzi o cenę ale o sam fakt że żona się nie postarała. Nie zaplanowała tego wcześniej, tylko dzisiaj po pracy wszedła do żabki i kupiła piwo. Tyle. Słyszę od kolegów co robią ich żony i jest mi przykro. Normalnie przykro mi, czuje się "niedoceniony".
Muszę się wyżalić. Dziś dzień mężczyzn a ja dostałem piwo z żabki za 5 zł. Nie chodzi o cenę ale o sam fakt że żona się nie postarała. Nie zaplanowała tego wcześniej, tylko dzisiaj po pracy wszedła do żabki i kupiła piwo. Tyle. Słyszę od kolegów co robią ich żony i jest mi przykro. Normalnie przykro mi, czuje się "niedoceniony".
Jak powstał Fallout 3?
Siedziba Bethesdy:
-No dobra robimy nowego Fallout-a.
-Ooo, super bierzemy inspiracje z Van Buren-a?
-Nie #!$%@? to ma być nasz Fallout. W FPP.
-Cooo? Ale jak to, FPP, czemu w FPP?
-Bo mamy do tego dobry silnik, #!$%@?. Z Obliviona. A jak robimy grę na silniku Obliviona to nie ma #!$%@? we wsi.
-Ale żaden Fallout nie był w FPP.
-Zamknij ryj bo wylecisz.
-Eee, no dobra, to gdzie ma toczyć się akcja?
-Na wschodnim wybrzeżu. Okolice Waszyngtonu.
-Ale panie producencie, dwie poprzednie gry działy się na zachodnim wybrzeżu w Kalifornii!
-Mam to w dupie robimy to po mojemu. Postać gracza ma pochodzić z krypty.
-Ale to już było.
-I #!$%@?. Czego tam szukali w pierwszych Fallout-ach?
-Hydroprocesora i G.E.C.K.-a panie producencie.
-Czego #!$%@?? Tego nie ma nawet w słowniku. Ooo już wiem, teraz gracz będzie szukał swojego ojca!
-A dlaczego nie matki?
-Bo matka umrze przy porodzie. Na #!$%@? mu dwoje rodziców?
-No dobrze, panie panie producencie a co będzie jak gracz znajdzie ojca.
-To będzie szukał, tego, tego, geka.
-A kto będzie głównym złym?
-Enclava.
-Ale oni zostali już pokonani w drugiej części!
-Nie nudź.
-Panie producencie a jakich damy przeciwników?
-Kraby.
-Co?
-Kraby.
-Ale dlaczego akurat kraby?
-Bo żyją w wodzie a woda w Fallout-cie jest radioaktywna.
-Ale, wszelka mutacja powstała w wyniku wirusa FEV i radiacji. A wirus FEV występował tylko na zachodnim wybrzeżu!
-Gówno mnie to obchodzi, mają być wielkie kraby na dwóch nogach!
-Ale kraby nie chodzą na dwóch nogach!
-No to teraz #!$%@? będą.
-Dobse, to jakich jeszcze damy przeciwników, może jakiś nowych.
-Supermutanty.
-Ale one już były, w części pierwszej.
-Możesz przestać narzekać?
-Ale panie producencie, one powstały w bazie wojskowej na zachodnim wybrzeżu. No jak mogły...
-JESZCZE RAZ POWIESZ ZACHODNIE WYBRZEŻE TO DOSTANIESZ Z BUTA! ROZUMIESZ?!
-No i #!$%@? damy kogoś z poprzednich gier.
-Kogo?
-Harolda.
-Ale panie producencie, on żył na zach... on żył daleko od Waszyngtonu!
-No i #!$%@?, to sobie przyszedł pozwiedzać. I zrobimy z niego drzewo.
-Dlaczego akurat drzewo?
-Bo ekolodzy nas za to pokochają!
Problemem było to, że Bethesda nie potrafi pisać dobrych historii, dialogów, postaci czy questów oraz zalewa wszystko masą patosu, który kompletnie do Fallouta nie pasuje.
Dlatego, jeśli szukałeś gry, gdzie możesz sobie nieskrępowanie połazić po postapokaliptycznym świecie i co rusz coś spotkać - super. Jeśli szukałeś czegoś więcej - niet.
Siedziba Bethesdy:
- Elo, to co robimy Fallouta 4? Ludzie chcą
-No jo, jo, robimy ale jak? Bierzemy mechaniki z New Vegas i dodajemy coś więcej?
- #!$%@? #!$%@? #!$%@?ć Obsidian. Nic nie bierzemy. New Vegas jest non-canon i w ogóle nie było takiej gry #!$%@?.
- No ale to co, żadnych nawiązań do NV? Nic? No jak
- NIC #!$%@? #!$%@? OBSIDIAN #!$%@? NEW VEGAS
Moim zdaniem NV przebija 3 pod prawie każdym względem oprócz lokacjami. Pustynia była kiepska, Vegas malutkie i nie było prawie nic charakterystycznego. W trójce była masa fantastycznych miejscówek, masa znanych miejsc w samym Waszyngtonie, miasto ghouli, sama pierwsza wioska do której trafiasz/ Masa miodu i orzeszków. Poza tym krypty były ciekawsze a i muzyka w Galaxy News fajniejsza :D.
@gnt_1: Jakby nie patrzeć, to instytut przetrwał wojnę i się dalej rozwijał. Mieli dwa wieki na doskonalenie swojej technologii, mając pod ręką naukowców, więc tutaj nie ma problemu. Oprócz teleportu i ostatniej generacji syntków to nie wymyślili
Tak dużo to tego nie ma. VTMBloodlines, Deus Ex, System shock. Ewentualnie trochę naciągane Bioshock i Stalker.
Bardzo pozornie wciągają i szybko odpuszczają. Zwiedziłeś jedno miejsce, to widziałeś wszystko. Dodatkowo nie są w ogóle złożone, wszystko jest obok siebie bez jakiejkolwiek hierarchii, z minimalnym (jeśli w ogóle) relacjami.
XD