Wpis z mikrobloga

@darkelf: Ozark taki trochę w stylu Breaking Bad (aczkolwiek bardzo inny), Legion - klimaty marvela, ale zrobione zupełnie inaczej, na bardzo wysokim poziomie abstrakcji, Cardinal - świetny kryminał w stylu The Killing.

Większość premier tego roku widziałem i te zdecydowanie najlepsze (może jeszcze Taboo bym dodał i Handsmaid's Tale bo oba bardzo dobre, ale nie wciągnęły mnie aż tak).

Ozark z tego co wiem na pewno jest na netflixie, reszta nie
@weshu chyba troszkę przesadzasz panie kolego, który kiedyś poleciles mi kilka dobrych tytułów. :P

Ozark to taki średniak, dobry, ale ogląda się raz dobrze, raz nudzi, niektóre wątki ciągnięte i wymyślone na siłę, nawet jak na Netflixa to aż nadmiar scen homo. Obejrzałem cały i więcej jak 6/10 nie dam.
@Krupier: Każdy ma inny gust :) Moim zdaniem 8/10 z bardzo dużym potencjałem, brakowało mi takiego serialu w tym roku dlatego też tak chwalę, wciągnął mnie bardzo i wykreowane w serialu postacie przypadły mi bardzo do gustu. Natomiast jeśli chodzi o sceny homo to patrząc na inne seriale z ostatnich paru lat to nie ma tragedii (ale zgadzam się, że mogliby sobie darować ( ͡° ͜ʖ ͡°))