Wpis z mikrobloga

@kemping: @BajerOp: Siedzą i pierdzą w stołki. Tak samo strażaki. Ile mają wyjazdów w normalny dzień? 5? A wypłata leci przez 24h. Mogliby np w wolnym czasie jeździć na kosiarkach przy trasach lokalnych. Widzę to tak: cały wóz bojowy ładowałoby się strażakami, zabieraliby ze sobą sprzęt+kosiarki. I by kosili. Byłby alarm? No to wsiadają do wozu i pędzą na miejsce. Mogłoby to wyjść nawet na korzyść, bo jak kosiliby i
@kemping: W przypadku katastrof naturalnych często jest kierowane do usuwania ich skutków.
Saperzy oczyszczają ziemię z przedmiotów niebezpiecznych (nie mówię o patrolach saperskich jeżdżących do wezwań, tylko o 'zwyklych' saperach czyszczących określone obszary).
Oficerowie walczą ze stosami papierów.
@Prince_Prospero niby trochę racji masz ale to jest służba. Zupełnie coś innego niż napierdzielanie na taśmie na zleceniu cz uop. Oni dostają pieniądze za bycie gotowym do pomocy i w razie konieczności poświęcenia zdrowia a nawet życia. Czy Ty podpisując kontrakt w swojej pracy masz świadomość tego że podczas jego trwania możesz stracić zdrowie albo życie? I tak, ich praca (żołnierzy, strażaków) nie dodaje monet do pkb ale czy chciałbyś pozbyć się
@Prince_Prospero a taka sytuacja najbardziej kojarzaca się laikowi z wojskiem - a jak ktoś nas zaatakuje to też będzie długi weekend?:) (tak po prostu pytam bo nie mogę wymyślić co takie wojsko robi na co dzień bo nawet katastrofy nie wydarzaja się codziennie)
@Francisco_dAnconia: Wczoraj pokazywali tę ustawę, na którą się wszyscy powołują. Owszem, wojewoda może wystąpić z prośbą, ale rząd może pominąć wojewodę i sam ogłosić stan wyjątkowy czy wymóc pomoc wojska.
Dziwne, że jak była powódź w 2010 r. to nawet podchorążowie #!$%@? na wałach, a teraz? #!$%@? i marazm.
@alejandra15: nie chce mi się wdawać w szczegóły, więc long story short: to wszystko przez tagi, rozleniwiają ludzi tak, że trzeba im zawsze pisać wyraźnie, prostymi zdaniami, bez jakichkolwiek wtrętów, bo wtedy to już kaplica. dalej jest już tylko pismo obrazkowe.
@kemping wojsko od 7 do 15:30 i w piątek do 13 leży na wozie, albo siedzą na poligonie, dosłownie siedzą, bo wystawiają jednego na patrol czy pułkownik jedzie i w razie czego kopać okopy
@kemping: @Prince_Prospero:
Wojsko jest dosłownie państwem w państwie, jest tak wielką strukturą, że naprawdę trudno odpowiedzieć na pytanie "co robi na codzień" - to zależy od jednostki.

Masz służbę zdrowia, informatyków którzy zajmują się projektami/utrzymanką, administrację zajmującą się biurokracją, jednostki zajmujące się bezpieczeństwem w powietrzu oraz na morzu, ratownictwem, usuwaniem niewybuchów, logistykę i transport, jednostki bojowe, wywiad i kontrwywiad, dyżury bojowe, współpracę zagraniczną i dyplomację wojskową, jednostki reprezentacyjne... dla każdego
@kemping ciekawostka, sprzęt (szczególnie amunicja) dosyć prędko się zużywa w trakcie manewrów :)
Konserwacja, treningi, wyposażenie (przydział), żołd kosztuje