Wpis z mikrobloga

@Heninger: Dobra, uzasadnię za ciebie: brak prawnego przymusu jest dobry, bo ksiądz z ambony nie dość, że zmusi, to jeszcze powie na kogo głosować, a że ty nie chcesz odpalać swojego passata, żeby dojechać do lokalu wyborczego, bo paliwo drogie, to masz do tego święte prawo i nie szkodzi, że wybory są RAZ NA CZTERY LATA.
@Aironic:

Przymus wyborczy to idiotyzm. Po pierwsze państwo nie powinno zmuszać obywatela do tego, a po drugie większość oddawałby głos albo na chybił trafił, albo nieważny, albo na populistów którzy obiecają najwiecej. Nie pamiętam w której dyskusji o tym pisałem, ale lepsze byłoby zastosowanie egzaminu przedwyborczego, którego wynik (z wiedzy o gospodarce​, działaniu państwa itp) określałby wagę głosu.
ta zmuszać meneli bezdomnych


@Heninger: Jaki % społeczeństwa oni stanowią? Kary i tak by od nich nikt nie egzekwował. A ksiądz z ambony powie swoim owieczkom, że głosowanie to obowiązek, a najlepszym wyborem jest naturalnie narodowy katolicyzm.
dlaczego zmuszać kogoś, aby robił krzywdę sobie i innym obywatelom, podejmując decyzję o których nie ma pojęcia?


@zielony-mis: Jaki problem w wydrukowaniu ulotek z podstawowymi informacjami encyklopedycznymi?
@Aironic: kto zadba aby były one obiektywne? Po za tym, chcesz aby ktoś kto ma totalnie w dupie politykę głosował na podstawie jednej małej ulotki wyborczej? Niech po prostu skreśli losowo, na to samo wyjdzie.
@Aironic polityczne ameby to pewnie 80% spoleczenstwa jak nie wiecej... Ci ktorzy glosuja na jakas frakcje bo ksiadz tak kazal tez sie do nich zaliczaja...
Ale co? Twoim panaceum na to jest przymus wyborczy xD lol
Zreszta wbrew twojej paranoi ci glosujacy na opcje konserwatywne nie ida glosowac tak no ksiadz kaze tylko takie sa ich preferencje polityczne... Chodza do kosciola wierza w to i tak glosuja