Wpis z mikrobloga

Iż-58, czyli ile problemu stanowi wyprodukowanie strzelby w czasach Stalina

Każda wojna się kiedyś kończy, i nawet stalinowska Rosja musiała ogarnąć jako takie podstawy finansowania gospodarki. Jednym z większych wyzwań była odbudowa eksportu dewizowego. Pomijając grabież zboża od chłopów, wycinanie lasów i kopanie surowców w gułagach oraz wywożenie czego się da z Chin, Europy Centralnej i Bałkanów to jednym ze sporych źródeł dochodu był eksport futer i skór. Tyle że w wyniku II Wojny Światowej nie dość że wywiało sporo myśliwych to jeszcze nie dało się importować broni z Niemiec. Tak więc w 1944 wydano fabrykom broni przestawienia się na produkcję cywilną. Same fabryki przyjęły to z pewnym szokiem bo tym się prawie nie zajmowały w swojej historii.

W 1947, Kreml znalazł rozwiązanie.Fabryka w Iżewsku miała zacząć produkować strzelbę Iż-49 wg dostarczonych projektów, parku maszynowego i pracowników. Iż-49 to nic innego niż Sauer 8 produkowany na rozkradzionych maszynach z Niemiec obsługiwanych przez niemieckich robotników w sercu ZSRR. Niby tutaj powinien być przyznany "znak jakości", jednak radzieckie władze nie wzięły pod uwagę pewnych "okoliczności". Sauer model 8 była luksusową strzelbą do której produkcji potrzeba było sporo ręcznej pracy oraz sporo opieki po stronie użytkownika. W Niemczech to nie stanowiło problemu dla junkra, wysoko postawionego polityka czy zamożnego przemysłowca udającego się bryczką do prywatnego lasu na kilka godzin z gromadą znajomych. Tyle że w ZSRR na gwałt poszukiwano taniej strzelby do pracy w warunkach postapokaliptycznych, arktycznych mrozach podczas wielodniowych wypadów zarobkowych do lasu, konieczności używania fatalnej jakości amunicji a do czyszczenia musiała wystarczyć ciepła woda i szmatka. Tak więc trzeba było szukać dalej.

Kilka lat po zakończeniu II Wojny Światowej biuro konstrukcyjne w Iżewsku połączyło radziecką specyfikę terenową, technologie produkcyjne dostarczone przez Amerykanów oraz doświadczenia z przedwojennych prototypów i niewielkiej stałej produkcji broni myśliwskiej (oraz prawdopodbnie kunszt Hugo Schmeissera, projektanta Stg 44, z innymi konstruktorami z Niemiec którzy dostali przydział do biura konstrukcyjnego w Iżewsku).

Nowa konstrukcja wydawała się rozwiązaniem dla palącego problemu. Jednak zamiast nagród, wpisania się do historii oraz awansów, projektantów spotkała niespodziewana wizyta NKWD która na przełomie lat 40 i 50 zaczęła kolejną falę terroru i czystek. Prototyp został odłożony półkę, konstruktorzy trafili do łagru za działalność wywrotową a firma dalej nie miała nic coby mogło trafić na rynek. Wiedziano to także na Kremlu. Na początku lat 50 w obecności Józefa Stalina odczytano raport o fatalnej sytuacji myśliwstwa któremu brakuje wszystkiego zaczynając od noży, plecaków, pasów nośnych i bandolierów przez broń po samych myśliwych. Sprawa była dosyć pilna ponieważ eksport futer i skór był ważną częścią radzieckiego eksportu dewizowego potrzebnego krajowi a niedobory na rynkach zagranicznych zaczęły rozwiązywać fermy które zaczęły wyrastać choćby w Polsce. Stalinowi przedstawiono rozwiązanie. Miało nim być import broni i innego koniecznego sprzętu mysliwskiego USA. Po naradach z udziałem Stalina zdecydowano się na zakup strzelb z zakładów Stevens płacąc krajowymi rezerwami walut obcych i złota. W międzyczasie miano zwiększyć nacisk na opracowanie własnej broni w zakładach w Iżewsku.

Mocno przerzedzony zespół zdecydował się na uproszczenie produkowanego modelu Iż-49 i dopasowanie go do potrzeb radzieckich myśliwch. Żeby niczego nie sknocić oraz przyspieszyć prace projektowe model reformowano stopniowo. Najpierw ogłosili powstanie modelu Iż-52 w 1952, następnie był Iż-54 w 1955, a ostatecznie w 1957 wdrożono do produkcji model Iż-58 który był produkowany bez przerwy do lat 90...kiedy został zastąpiony uproszczoną i tańszym modelem Iż-43.

Czyli po kolei. W 1944 nakazano produkować broń myśliwską, w 1946-47 Iżewsk zaczyna produkować Iż-49 będącego strzelbą Sauer Model 8 produkowanego na wywiezionych do ZSRR maszynach z Niemiec, by w 1951 być stopniowo upraszczanym aż do powstania modelu Iż-58 w 1957 którego produkcja została zakończona w latach 90 po tym jak zaczęto produkować Iż-43, uproszczoną wersję uproszczonej wersji Sauera Model 8 który był produkowany od połowy lat 20 w Niemczech jako luksusową, ręcznie robioną strzelbę dla majętnych klientów.

Widzicie jakie to proste? ( ͡ ͜ʖ ͡)
#bron #strzelectwo #gunboners #historia #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne
rebel101 - Iż-58, czyli ile problemu stanowi wyprodukowanie strzelby w czasach Stalin...

źródło: comment_K6HQDjMtpCf7DnMqinuBrih0S8UWOleQ.jpg

Pobierz
  • 19
@4rchibald: Wrzucam tutaj coś raz na pewien czas w tej kwestii. Może jutro coś wyczaruję (raczej kierunkiem będą nasi południowi sąsiedzi bo trochę dziwnych historii się tam uzbierało), ale niczego nie gwarantuję
@avltree: Raczej trudno pobić fabrykę cyrkli która zaczęła produkować rewolwery które miały trafić na uzbrojenie armii pod koniec lat 60 czy próby produkcji rewolweru na bazie przerobionej gazówki przemyconej z Niemiec i późniejszą batalię prawną między firmami z trzech krajów o prawa patentowe na początku lat 90 ( ͡° ͜ʖ ͡°). O Grant Power z Czech można też trochę napisać
@rebel101 przerwalem czytać w momencie: nie dało się importować broni z Niemiec.
A co z tysiacami sztuk sprzętu z us and a? Przdciez Gorbaczow sam przyznał, że bez lend and lease nie dotarliby do berlina w takim tempie. Nie można zapominać o wielkiej pomocy stanów dla związku radzieckiego. A teraz czytam dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rebel101 i w końcu importowali broń ze stanów w latach 50? Bo w końcu to początki zimnej wojny i trochę dziwne posunięcie.chociaż mając na uwadze, że Rosja dostawała info od Amerykanów odnośnie postępów z produkcją broni atomowej podczas ww2, nie zdziwiloby mnie gdyby za darmo im jakaś broń przesylali w latach 50( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tolstyy00: Trochę nie rozjaśniłem (po prostu przegapiłem ten fragment edytując tekst). Rosja nigdy nie produkowała u siebie dużej ilości broni myśliwskiej. Do wybuchu II Wojny Światowej broń, amunicja i wyposażenie było w większości importowane z Niemiec. Zakłady optyczne w Jenie, fabryki broni w regionie Suhl (z tego regionu wywieziono fabryka Sauer do Iżewska BTW) oraz zakłady nożownicze oraz wytwórnie w ekwipunku w Solingen zostały zniszczone lub wywiezione do ZSRR bo w