Wpis z mikrobloga

Dla mnie, mała Mi, czy jak jej tam, no ta z kreskówki o spuchniętych hipopotamach, jest synonimem karynowatości. Jak tylko ją widzę, to mam już w głowie pseudo-ynteligentne obrazki dla Karyn w stylu wyruchał mnie sebek i jest mi źle, ale za mną zatęskni bo jestem silna czy jestem głupią cipą i wydaje mi się, że mogę robić co chcę. W sam raz dla takich wiecie, POZDRO WARIATKI :))) HIHIHIHI SZALONE MY, KLUB DISCO DZIUBEK :**** KSIĘŻNICZKA, #!$%@? ALE DAMA!

#logikarozowychpaskow #oswiadczenie
Niewierny_Mops - Dla mnie, mała Mi, czy jak jej tam, no ta z kreskówki o spuchniętych...

źródło: comment_u8l25TVTKY1lnS02lG9NAGo4mX61isLL.jpg

Pobierz
  • 8