Wpis z mikrobloga

@Marcinox: to kwestia #!$%@? scenariusza i braku pomysłu ze strony twórców oraz z wyimaginowanej potrzeby przyspieszania wszystkiego, by zakończyć serial jak najszybciej. Po prostu nie wiedzą co robić, a mają podane zakończenie, więc wymyślają jak do tego zakończenia się dostać, przez co gubią sens. Wynika to z tego, że nie rozumieją tak naprawdę tego świata i bohaterów.

Ale, żeby nie było, że krytykuję, to time skip to było około 4 dni,
@Marcinox na reddicie jest to ladnie wyjasnione. 5 dni to zajelo. Team Jona był niecale 4h drogi od muru, bo nie szli w linii prostej tylko zygzakiem, zeby przeszukac jak najwieksza powierzchnie. W koncu to byla misja poszukiwawcza. Kruk dolecial do Smoczej Skaly w jakies 3 dni, Danka mogla na smoku poleciec w ciagu jednego, nawet mniej.
Najwieksza dziura logiczna jest nie to, ile czasu to zajelo a to, jak oni wytrzymali
@bolczan: @Marcinox: Najlepsze w tej teorii jest to, że to przez Brana oszalał Aegon Targaryen "Szalony Król", bo ten mu szeptał na ucho, żeby pozbył się wrogów z Północy, lecz jedyne co słyszał Aegon to głosy w głowie każące mu "wszystkich spalić" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jozik: Może mu szeptał po prostu o trupach? Żeby jak ktoś umrze, to go spali, a wszystkich już pochowanych(ilu się da) odkopać i spalić. Żeby NK nie miał kogo sobie wskrzesić do armii.

@bolczan:

dlaczego nie? Pewnie będzie ział ogniem albo jakimś niebieskim ogniem.

Ja to widzę tak, że on będzie zionął oczywiście niebieskim "płomieniem", i każdemu kogo trafi, "spada twarz"(po prosu odpada, żeby wyglądał bardziej trupio) automatycznie zmienia się