Wpis z mikrobloga

@KoKo19: Siedziałem na demotywatorach dość dużo jeszcze u ich zarania (początek 2009, gdy nie było nawet podziału na główną i poczekalnię, każdy twór przechodził przez kontrolę moderacji i trafiał na "stronę").
Niedługo potem zaczął się napływ mas, aż stały się centrum internetu - i co za tym idzie ich poziom runął gwałtownie, a krótkie i błyskotliwe podpisy z podszyciem czarnego humoru zaczęło wypierać najpierw postowanie po prostu śmiesznych obrazków, a potem
@KoKo19: Nie, to jest gównoportal. Kiedyś ich nazwa demotywatory na prawdę oddawała, to co tam było, a teraz to gównoobrazki, szury zarówno z prawej jak i lewej strony, altmedowe świry, gównotrolle, hanuszki i cała reszta.