[httf33]

Mój ojciec jest ginekologiem. Wczoraj przyszedł do niego młody #rozowypasek, który koniecznie chciał najmniej inwazyjną metodę antykoncepcji. Ojciec polecił jej jakaś metodę objawowo-termiczną, gdzie bada się temperaturę i coś tam jeszcze, nie znam się. Wszystko jej wytłumaczył, ona podziękowała i wyszła. Dzisiaj patrzę i na różnych grupacj z polecanymi lekarzami jedna dziewczyna wyzywa mojego ojca od katolskich oszołomów xD i stanowczo odradzam wizytę u niego. Ja #!$%@?ę. Najpierw się pyta o najmniej inwazyjną metodę, później gdy mój ojciec jej tłumaczy to nie przerywa tylko kiwa głową, że rozumie, a następnie wypisuje jakieś brednie w internecie xD

#bekazpodludzi #bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow

[arkblame]

@httf33: najmniej inwazyjną metodą antykoncepcji jest wstrzemięźliwość :P ale wtedy to byłby wyzywany od katoli :P

[enslavedeagle]

@httf33: może kazał jej mierzyć temperaturę ciała w okolicach krzyża, a ona to zrozumiała po swojemu.

[Siaa]

@httf33 Dlatego podstawy biologii powinny być obowiązkowe w szkole! Bo potem ludzie wypisują brednie o zachodzeniu w ciążę w świetle księżyca, no bo wtedy - wiadomo - rodzi się chłopiec, a jak kobieta wysmaruje się cebulą to urodzi się dziewczynka xD O autyzmie po szczepionkach itp. XD

Jak kobieta może nic nie wiedzieć na temat cyklu?! :\

[Ian]

@httf33: może metoda okazała się nieskuteczna (albo, co bardziej prawdopodobne, niepoprawnie wykonana)

[agaja]

@Siaa: o kochana... mnóstwo kobiet nie ma pojęcia o swoim organizmie, jak przebiega cykl, kiedy jaka faza, kiedy może dojść do zapłodnienia i jak długo mogą w drogach rodnych przeżyć plemniki.
Mężczyźni zresztą też nieraz nic na te tematy nie wiedza - a powinni.
Dziś seks nierzadko przedstawia się wyłącznie jako źródło przyjemności, w oderwaniu od aspektu prokreacji, wiec tez młodzi nie zawsze to łączą.
Coś tam kojarzą, no ale starczy

[Siaa]

@agaja Owszem, wiedza kobiet jest bardzo niewielka. Nie wiedzą nawet jak działają leki, które biorą.
Sama obserwuję i badam całe ciało ponad 3 lata, nigdy nie brałam leków hormonalnych i wiem dokładnie kiedy mam dni płodne, względnie niepłodne i bezwzględnie niepłodne. To są podstawy. Też jestem zwolenniczką tej metody. Super sprawa w związku ( ͡° ͜ʖ ͡°), bo nie trzeba pilnować żeby brać jakieś piguły codziennie ani psuć

[agaja]

@Siaa: a nawet nie wiem, co to za aplikacja :) ja się obserwuje juz dobrych 9 lat i w sumie to wszystko siedzi w głowie. I to mimo nie do końca regularnych cykli.
Wiec tez bym tej metody na nic nie zamieniła.

[Ian]

żeby metody objawowo-termiczne były skuteczne, kobieta musi poznać swój organizm, nauczyć się rozpoznawać charakterystyczne objawy itd. Generalnie kobieta, która ma zaobserwowanych mniej, niż 12cykli, nazywana jest niedoświadczona.

To jest metoda wymagająca konsekwencji i systematyczności oraz pewnego wkładu od obojga partnerów tak naprawde.

Jest bardzo skuteczna i ja jestem jej zdecydowana zwolenniczką, ale trzeba być świadomym, że początkowo wymaga wysiłku. Niemniej ma mnóstwo zalet.

Natomiast wymaga też dojrzałego podejścia do spraw seksu, a

[agaja]

@Ian: ale jak mogła metode ogarnac w ciągu jednego dnia? :)
O to mi chodziło.

[To_ja_moze_pozamiatam]

@httf33: @agaja: @Ian: Bo istnieje bzdurne przekonanie, że metoda o której tu mowa= kalendarzyk. Oraz, że jest to (kalendarzyk) jedyna metoda dozwolona przez kościół... I potem mamy takie karyny.

[RuskiMaszynista]

@httf33: Mozna link prosic?