Wpis z mikrobloga

@demoos: Ja ostatnio miałem taką sytuację, że jadę sobie (samochodem) i w oddali widzę, że z drogi zjeżdża ciągnik rolniczy z przyczepą a za nim dosyć wolno samochód. Co się stało? Kierowca nie mógł wytrzymać i zamiast przeczekać aż przyczepka zjedzie (a była już w połowie po za drogą) to gość postanawia bez kierunku ją ominąć. Gdyby było nieco bardziej ślisko to kierowca jadący z naprzeciwka nie miałby szans zapanować nad
@demoos: To mnie dzisiaj na jakieś 0,5cm koleś wyprzedzał. Mało brakowało, a oberwałbym bokiem od niego. Aż chyba na nastepny sezon zainwestuje w jakiegoś chinskiego GoPro żeby na takich #prawojazdyzchipsow pisac donosy. Może parę złotych mniej z wypłaty i kilka pkt karnych przypomni jak się jeździ i jak wyprzedzać jednoślady.
@demoos: ja wracając z Płocka miałem przed sobą grupę rowerzystów na szosówkach xD tak się fajnie męczyli, a za mną nikt nie jechał wiec wspierałem ich jadąc obok na motocyklu z kilometr XD
@demoos: Od jakiegoś czasu mnie to nie spotkało na szczęście, jednak parę lat temu w jednym roku 2 z 3 moich kolizji to właśnie było wyprzedzenia (nawet niepełne) i skręt w prawo w ulicę lub wjazd na posesję odcinając mi drogę.