Wpis z mikrobloga

A więc Mireczki otwieram tag autorski pod nazwą #electricavenue . Dlaczego taka nazwa - nie wiem, pierwsze co przyszło mi do głowy.

Wczoraj zrobiłem pierwsze podejście do wstawienia debiutanckiego postu. Niestety po napisaniu prawdziwej rozprawki dwa razy dłuższej niż przeciętne anonimowe mirko wyznania stwierdziłem, że to nie ma sensu i spróbuję dzisiaj ponownie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

W tym poście może po krótce o projekcie, którym głównie się teraz zajmuje, co prawdopodobnie niedługo się zmieni. Jedna z bardziej "posh" szkół w UK, w której rodzice kłócą się kto danego dnia podrzuca dziecko do szkoły...


...inwestuje w audytorium, w którym młodzież szkolna będzie przedstawiać swoje zdolności artystyczne (czy tylko dla mnie brzmi to mega snobistycznie?!). Wielka scena, 1300 miejsc siedzących, oddzielne obniżone miejsce dla orkiestry, która w trakcie występów będzie podnoszona na wysokość widowni/sceny (sic!) i przybudówka, w której będą kolejne miejsca siedzące z wystawami artystycznymi młodzieży szkolnej. Budynek typu okrąglak (wrzucam poglądowe przekroje intencjonalnie rozmazane), 3 poziomy, większość ścian zakrzywiona, dwa sufity również - w przypadku sufitów problematyczną kwestią staje się umiejscowienie opraw oświetleniowych, które zostały wymyślone przez architekta (o tym w osobnym poście). Maksymalne wyliczone zapotrzebowanie na moc to 300 kVA, nie musieliśmy udzielać się przy składaniu wniosku o poprowadzenie zasilenia do budynku, gdyż przy tym projekcie zobligował się do tego klient (uff, dzięki Bogu jeden problem z głowy). O tym jakie problemy są z DNO (Distribution Network Operator) opiszę przy okazji innego wpisu. AHU (Air handling unit) wymiary ok 9x5x4 m, moc przyłączeniowa 12 kW, z tego co kojarzę szyby wentylacyjne potrafią mieć nawet 1500 mm szerokości nie wliczając szerszych extract i supply grilles (miejsca gdzie powietrze jest oddawane i zabierane przez układ wentylacyjny). Wartość projektu z punktu widzenia tylko MEP (Mechanical, Electrical and Public Health) to na oko 3-4 mln funtów bez VAT ;)

Kwestie organizacyjne projektu - klient to szkoła. Generalny wykonawca zarządza wszystkimi robotami (main contractor po angielsku dla zainteresowanych). Faza koncepcyjna projektu była wykonana przez inne biuro, a my wkroczyliśmy przy tender issue (odpowiednik projektu przetargowego) i Construction issue (czyli budowlany/wykonawczy - w UK to występuje jako jeden). Dlaczego wkroczyliśmy? Proste - byliśmy tańsi. Stary konsultant jednak został zatrudniony jako doradca klienta i obecnie jest tylko jednym wielkim wrzodem na... sami wiecie gdzie! O tym jednak kiedy indziej.

Architekt początkowy został pogoniony ze względu na wolno przebiegające prace i miliony ciekawych pomysłów, ale praktycznie niewykonalnych. Projekt trafił na budowę, program zaplanowany na lekko przynajmniej rok, MEP contractor (czyli wykonawca instalacji MEP) już na budowie na etapie 1st fix (czyli montowanie tras kablowych, w niektórych miejscach opraw oświetleniowych, ciągnięcie WLZów itp.), a ilość problemów jest co najmniej przytłaczająca. Opowiem o nich w kolejnym wpisie (sami widzicie ile kilka podstawowych informacji zajęło czasu Wam przeczytać!), jednak po krótce wszystko oczywiście rozbija się o pieniądze i brak jakiegokolwiek doświadczenia życiowego poprzedniego architekta.

Ja w firmie obecnej zacząłem pracować w połowie lipca, projekt w całości został wykonany przez Szkota z przynajmniej 10-letnim doświadczeniem, który opuścił nas krótko po moim przyjściu. Miałem zatrważający handover (czyli po prostu przekazanie projektu) który łącznie zajął 5h (po godzinie przez 5 dni) z którego wynikło, że będzie kilka kwestii spornych do rozwiązania ale większość jest już zrobiona. No nie jest niestety, a widać że podejście już byłego pracownika było typowe - ja już stąd odchodzę, niech sobie radzą. Także jak to mawiam przez najbliższy czas czeka mnie ostre rzeźbiarstwo gówienne, a w kolejnym wpisie o problemach, z którymi obecnie sie mierzę. Dzięki cierpliwym za doczytanie do końca, doceniam to bardzo, bez tl;dr bo zakładam, że temat tych co zainteresuje nie warty jest streszczenia.

Postanowiłem specjalnie wstawić kilka angielskich wstawek do tekstu, gdyż zanim się przeprowadziłem i uczyłem się słownictwa techniczego momentami ciężko było znaleźć odpowiednie tłumaczenie więc stwierdzam, że być może ułatwię życie potencjalnym inżynierom-emigrantom jak ja! No i w załaczniku i komentarzu obiecane przekroje projektu specjalnie w kiepskiej jakości - NDA (Non disclosure agreement) żadnego nie podpisywałem, ale po co kusić diabła ;) Z miłą chęcią czekam na opinie wasze nt tekstu, co zmienić czego więcej czego mniej i tym podobne. Miłego wieczoru! W jeszcze kilku wpisach zawołam te tagi co wcześniej, być może ktoś kto przegapił wpis wcześniejszy również byłby zainteresowany tematem. No i oczywiście mikrolisty w ruch.

#emigracja #inzynieria #elektryka #pytanie #ciekawostki #technologia #uk
Pobierz adriano30 - A więc Mireczki otwieram tag autorski pod nazwą #electricavenue . Dlaczeg...
źródło: comment_4QwOyNYN94uth7e2zpXx2WxxQMdkuMZO.jpg
  • 21
Wołam przez MirkoListy plusujących ten wpis (73)

Dodatek wspierany przez Cebula.Online

Nie chcesz być wołany/a jako plusujący/a? Włącz blokadę na https://mirkolisty.pvu.pl/call lub odezwij się do @IrvinTalvanen

Uważasz, że wołający nadużywa MirkoList? Daj znać @IrvinTalvanen

! @lubie-sernik @Ungern @CzapkaG @hsshssss @darek-jg @Bethesda_sucks @Monalka @Apexton @Dzolo @iwan59 @dzeksondzekson @Bieniuraper @werdum18 @trochejanusz @ookurasama @Sifar @sorek @wisnia6666 @revolta @kilo-bravo
@adriano30: odpowiem, ze strony jednego z glownych podwykonawcow takich projektach. Jest mnostwo bledow projekcyjnych ktore wynikaja z tego, ze projektant za malo zycia spedzil na budowie. Brak "backgroundu inzynierjnego". A problemy w projekcie? Dochodzi do sytuacji ze klient zechcial przebudowac cale pietro. Po kilku spotkaniach i innych meetingach architekt pieknie zablokowal mi 3 panele kontrolne ktore musza spelniac bs 81-1 wstawiajac instalacje sanitarna. Inne mniejsze grzeszki, zle dobrane przekroje kabli, ducting
@sh2dov: wielu nie spedzilo nawet sekundy, zapotrzebowanie na inzynierow jest tak duze ze nawet sobie tego nie wyobrazasz stad wielu nie chce brudzic sobie rak i idzie prosto do biura. O tych solidnych inzynierach nawet nie wspomne bo takich powoli najzwyczajniej zaczyna brakowac. Plus brak czasu na przekazanie wiedzy mlodszym przez tych bardziej doswiadczonych.

Bledy wynikaja z wielu rzeczy, ta ktora wspominasz oczywiscie jest rowniez jedna z nich, do tego dochodza