Wpis z mikrobloga

@tacky: To i ja wiem. Problemem jest to, że przynajmniej w moim przypadku nie przenieśli ich i mam brak szablonów mimo że miałem ich 6. Muszę się teraz bujać i dodawać je na nowo szukając numerów. Dwa nie ma już opcji eksportu historii do pliku i otworzyć go w np. Excel. Można się #!$%@?ć.