Wpis z mikrobloga

Odnośnie jutrzejszego pędzenia bydła we #wroclaw taki mały wpisik, raczej nic nowego nie powiem ale odniosę się do jednego zarzutu miłośników blokowania miasta, otóż: "wiesz dużo wcześniej że zamykają ulice, możesz sobie wszystko zaplanować, to i tak raz w roku".

No więc #!$%@?. O 7.00 rano będzie zamykana część ulic. Jako że chwilę przed 7 w weekendy jeżdżę PKSem do pracy, zapytałem dziś na dworcu na Suchej, czy są jakieś zmiany, jak to wygląda z moim autobusem.

"Nie wiem, musi pan się pytać kierowcy, może z Norwida będą jeździć? Może stąd? Nie wiem!"

No to pytam kierowcy:

"Panie nikt nic nie wie, ja sam nie wiem skąd będę jechał"

I tak #!$%@? planować. Bo bydło chce sobie pobiegać po mieście. Po starej se pobiegaj pajacu.
  • 37
@top_czipsy: ciekawe, czy też w takich epitetach ubierasz wypowiedź, wypowiadając się o pielgrzymkach czy procesjach Bożego Ciała.

Nie słyszałem, by miejskie maratony organizowano po lasach.

Nie lubię biegać, nie rozumiem idei biegania po ulicach, ale nie rozumiem też, jak można być tak roszczeniowy i egoistyczny, by psioczyć na utrudnienia w czasie manifestacji, procesji, maratonów czy innych imprez miejskich.

Rozumiem irytację, gdy przewoźnicy w stylu pks mają w dupie misję, jaką wypełniają
blokują miasto - a mogliby sobie pobiegać poza nim.


@top_czipsy: i u wychodzi misiu kolorowy z ciebie ignorancja, typowa dla wykopka piwniczaka kory ma o wszystko do wszystkich pretensje.

Wyobraz sobie ze w ramach tego maratonu organizowane sa mistrzostwa polski w biegach dlugodystansowych. Szereg takich zawodow, pozwala wylonic delegatow na mistrzostwa europy/swiata i na igrzyska.
I teraz twoje bieganie poza miastem, wytyczenie trasy gdzies het daleko, powoduje ze trasa nie dostanie
napisalem wyzej czemu nie organizuje sie tego w lasach, to sie nastepny wykopek znalazl.


@PurpleHaze: w lasach tez znajdziesz trasy z asfaltowa nawierzchnia takie zeby zrobic z nich petle. Po prostu chodzi o szpan. Nawet z tym nie diluj.

Poza tym wodzu. 42km to jest rok treningow, a ty #!$%@? szopke hurr durr dla szpanu.


@PurpleHaze: moga nawet i 10 lat trenowac i nie ma to znaczenia w obliczu biegania
I teraz twoje bieganie poza miastem, wytyczenie trasy gdzies het daleko, powoduje ze trasa nie dostanie atestu Polskiego Zwiazku Lekkiej Atletyki. Co przelozy sie bezposrednio na ilosc uczestnikow, brak sponsorow, oraz to ze zawody utraca range mistrzostw.

Zeby trasa miala atest, brane sa pod uwage rzeczy takie jak ilosc utwardzonej powierzchni, ilosc zakretow, musi to byc petla, oraz od niedawna musisz zapewnic jak to przy impreze masowej latwy dojazd, miejsca parkingowe, obsluge
@mroznykasztan: a jak zapewnisz dojazd uczestnikom? I powrot rzeszy ludzi z jednego punktu?
Czesto ludzie przyjezdzaja juz w pt, w nd z rana cisna komunikacja na trase, zeby nie stac w korkach po imprezie.

Z punktu widzenia osoby 3 jest to banalne, wyjebmy calosc 40km za miasto. Z pkt widzenia uczestnika bez samochodu jest to problem. Z punktu widzenia organizatora jest to bariera nie do przejscia.

Z reszta znalezc taki maraton
a jak zapewnisz dojazd uczestnikom? I powrot rzeszy ludzi z jednego punktu?


@PurpleHaze: Dziś już prawie każdy ma samochód, a nawet jeśli nie - istnieje komunikacja podmiejska, gmina może zorganizować specjalne połączenia autobusowe, organizator może podstawić autokary. To nie jest duży problem logistyczny, trzeba tylko wszystko dobrze zaplanować, i tak jak powiedziałeś - zapewnić dużo miejsc parkingowych.