[Login_login]

Komputer się zawiesił, po restarcie przywitał się komunikatem jak ze zdjęcia. Jak dam enter to niby prosi o login ale jak mu wpisuję to twierdzi że nieprawidłowy. Jest tam stary Centos 5. Pomożecie?
#linux #informatyka

[b.....t]

@Login_login: zbootuj z live i fsck jak się nie robi
przy okazji rzuć okiem na smartctl, czy dysk nie pada.

[azer]

@Login_login: może pełny dysk?

[maniac777]

@brmstufldigart: @Login_login: LiveCD prawdopodobnie niepotrzebne. W grub wystarczy dodać parametr jądra init=/bin/sh (lub init=/bin/bash). Jak się uruchomi dać fsck, na koniec zrestartować.

[b.....t]

@maniac777: niby spoko, ale jak dysk pada? jak masz live od razu robisz ddrescue lub kopię czegoś na zewnętrzny/po sieci. Czasem jeden restart dzieli dysk od #!$%@? się na amen ;-)

[maniac777]

@brmstufldigart: Na terminalu są błędy systemu plików a nie błędy medium czy i/o. Brak podstaw do przypuszczeń, że pada dysk lub że system plików został uszkodzony w sposób uniemożliwiający wykonanie fsck. Odpalenie w ten sposób to max 30 sek, i nie wymaga wypalania czy szukania czegokolwiek.

[b.....t]

@maniac777: pamiętasz, kiedy się tobie system plików wyłożył tak, że system nie wstał? Albo tak, że nie wszedł do shella initrda po błędzie ? fsck robi się automatem po nieczystym zamknięciu.

Tu nie chodzi o to, czy "tym razem się uda", tylko bezpieczniej jest mieć dostęp do dysku w trybie ro przed rozpoczęciem manipulacji w systemie plików i możliwość zrobienia backupu, sprawdzenia sprzętu.

[maniac777]

@brmstufldigart: Initrd działa bo jesteśmy już daleko po oddaniu kontroli. Czynisz założenia których nie da się obronić.

[mizantropia]

@brmstufldigart: Mi się wczoraj tak wyłożył - wywaliło mnie do konsoli ratunkowej. Po wykonaniu fsck system wstał (ext4 na archu).

[b.....t]

@maniac777: założenie jest takie, że fsck już się raz sam zrobił i nie dał rady.
Reszta, to tylko ostrożność. Jeśli ktoś pyta co zrobić, to lepiej przedstawić rozwiązanie bezpieczne niż szybkie.
Tak, powinienem napisać najpierw live, potem smartctl, sprawdzenie, czy mount ro przechodzi i ewentualny backup i na końcu fsck

[maniac777]

założenie jest takie, że fsck już się raz sam zrobił i nie dał rady.

@brmstufldigart: zalozenie jest bledne. Ext3 przy uruchamianiu systemu po zaniku zasilania przeprowadza automatic recovery ale robi to w tle podczas startu systmu nie unimozliwiajac zapisu. Przemontowanie w ro nastepuje gdy wykryje bledy niemozliwe do automatycznej naprawy ale dzieje sie najczesciej juz to juz po tescie czy uruchomic fsck. Nawet gdyby fsck byl uszkodzony to nic nie stoi

[b.....t]

ale robi to w tle podczas startu systmu nie unimozliwiajac zapisu

@maniac777: Ktoś z nas coś kręci. System montuje roota RO i wtedy wiadomo, czy był poprawnie zamknięty. Wtedy wedle potrzeby cofa dziennik, skanuje system plików.
Jeśli wszystko jest ok, przemontowuje rw.

[maniac777]

System montuje roota RO i wtedy wiadomo, czy był poprawnie zamknięty.

@brmstufldigart: Nie jest to prawdą. Standardowy start po awarii zasilania wygląda tak:

https://access.redhat.com/solutions/421633

Zwracam uwagę na "write access will be enabled during recovery."

[b.....t]

kernel: EXT3-fs: INFO: recovery required on readonly filesystem.

@maniac777: system jest w RO, zapisów dokonują narzędzia kontroli systemu plików
Edit: - precyzując - narzędzia w sterowniku exta cofają dziennik i ustawiają flagi, nie fsck

[maniac777]

@brmstufldigart: eh... ro jest na początku initrd mieszasz wiedzę która była prawdziwa za czasów ext2 z zachowaniem systemu podczas startu ext3. Normalnie po awarii zasilania recovery ext3 odbywa się w tle bez udziału fsck ceną jest możliwość późniejszego przemontowania w ro.

[b.....t]

@maniac777: ech.. dziennik (journal) jest funkcją jądra. Kernel sprawdza stan roota w trybie RO i jeśli trzeba cofa zmiany wynikające z dziennika.Tak, może wtedy dokonywać zapisów.
Po przejściu w tryb init partycja root jest ciągle w RO i dopiero narzędzia systemowe w razie potrzeby sprawdzają spójność systemu plików.
Dziennik to jedno, spójność systemu plików to drugie

[maniac777]

dziennik (journal) jest funkcją jądra

@brmstufldigart: Nie, funkcją systemu plików. Zamiast się kłócić zrób sobie test.

[Login_login]

@brmstufldigart: @maniac777: odmontowałem wszystko i uruchomiłem fsck /dev/sdaX, na każdym coś znalazł i na każdym dawałem tak. Później restart i tak się przywitał. Jak widać nie ma nazwy komputera - tylko jakies (none), nazwy użytkownika też nie rozpoznaje...