Wpis z mikrobloga

A co z pszczołami na Marsie? Pełnią bardzo ważną funkcję zapylaczy. Jak planują państwo rozwiązać ten problem?

To jedno z moich ulubionych pytań. Uważam, że potrzebujemy owadów zapylających, ponieważ nawet rośliny samopylne dają lepszy plon po zewnętrznym zapyleniu. Opowiadałbym się jednak za trzmielami, ponieważ wiemy, że mogą przetrwać w szklarniach, w których pszczele kolonie zwykle giną. Owady zapylające stanowiłyby element małego rolniczego ekosystemu, składającego się z trzmieli, bakterii, grzybów i dżdżownic."

O zasiedlaniu Marsa opowiada Wieger Wamelink - ekolog, pracownik Uniwersytetu Badawczego w Wageningen w Holandii. Od 2013 roku prowadzi wraz z zespołem eksperyment, którego celem jest zbadanie możliwości uprawy niektórych gatunków roślin, na glebach marsjańskich i księżycowych.

Fragment pochodzi z publikacji Festiwalu Przemiany "Czyj jest Kosmos?".
Do obejrzenia tutaj: http://bit.ly/2h3FFvN

#kosmos #technologia #nauka #przyroda #pszczelarstwo #kwiaty #natura #mars #eksploracjakomosu

Zdjęcie pszczółki z Wikimedia Commons
Pobierz CentrumNaukiKopernik - A co z pszczołami na Marsie? Pełnią bardzo ważną funkcję zapyl...
źródło: comment_RzIrDjfaKhPFvatkFiNahmwBIfKqVeyQ.jpg
  • 4
@CentrumNaukiKopernik: podejrzewam, że w pierwszym etapie kolonizacji trzeba będzie skorzystać z pszczół himalajskich i wielkich, odpornych na prawie wszystko :D. Łagodniejsze bzyki po dewarroryzacji dopiero po tym, jak warunki bedą spokojniejsze.
Mnie bardzo interesowałoby, czy komórki w marsjańskim plastrze będą większe (na chłopski rozum powinny być) i jak będzie wyglądać zimowla :)